W latach dziewięćdziesiątych polskie kino dogorywało. Nawet pies z kulawą nogą się nim nie interesował. Sprzedawał się Pasikowski, sprzedawały się superprodukcje i ekranizacje lektur szkolnych, poza tym jednak tylko pojedyncze produkcje przyciągały widzów. Taki los spotkał Nocne graffiti. Nie bez powodu. Marek Kondrat był wówczas świeżo po sukcesie Ekstradycji, zaś Kasia Kowalska okupowała szczyty list przebojów. To z ich powodu o filmie Macieja Dutkiewicza sporo się pisało i mówiło…
Marek Kossot (Marek Kondrat – Słodko-gorzki, Psy) jest instruktorem wojsk powietrzno-desantowych. Człowiekiem twardym i bezkompromisowym, nieuznającym półśrodków. Kiedy dowiaduje się, że jego siostrzenica Monika (Kasia Kowalska) uzależniła się od narkotyków, odwiedza jej chłopaka (Robert Janowski), drobnego dealera, i składa mu propozycję nie do odrzucenia. Wkrótce składają mu wizytę gangsterzy, skutecznie zniechęcając do interesowania się sprawą.
Kossot wycofuje się, ale nie na długo. Kiedy znajduje Monikę nieprzytomną z przedawkowania, postanawia skrzyknąć swoich dawnych kumpli i zaprowadzić porządek w mieście. Nie będzie mu łatwo, bo to lata dziewięćdziesiąte i w nielegalne interesy zamieszani są wszyscy, od polityków po przedstawicieli prawa. Na szczęście na przyjaciół zawsze można liczyć. To ludzie, którzy nie cofną się przed niczym…
Nocne graffiti podbiło serca ówczesnej publiczności. Miało porządną, amerykańską fabułę, ale osadzoną w polskich realiach i całkiem nieźle opowiedzianą. Do tego muzykę, której wówczas słuchali niemal wszyscy, dobre tempo i zapadające w pamięć dialogi. Sprawdziła się Kowalska, dał radę Janowski, a w tle błyszczała dobrze obsadzona Skrzynecka. Kondrat był klasą sam dla siebie. Dutkiewiczowi udało się zbudować klimat charakterystyczny dla tamtych czasów. Dzięki niemu film z upływem lat zyskuje…
Zobacz, jeśli:
– Wychowywałeś się w latach dziewięćdziesiątych
– Lubisz Kasię Kowalską i jej muzykę
– Brakuje ci twardych ról Kondrata
Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz, że to coś więcej niż typowy akcyjniak
Michał Zacharzewski
Nocne graffiti, 1997, reż. Maciej Dutkiewicz, wyst. Kasia Kowalska, Marek Kondrat, Jan Frycz, Robert Janowski, Katarzyna Skrzynecka, Tomasz Dedek, Adam Ferency, Zdzisław Wardejn, Jan Peszek, Marek Bukowski, Adam Ferency, Stanisława Celińska, Krzysztof Kowalewski, Danuta Stenka, Zbigniew Buczkowski, Zofia Merle
Ocena: 6/10
Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.
3 uwagi do wpisu “Nocne graffiti”