Zatrzymany

Pętla czasowa nie istnieje w rzeczywistości, jednak od czasów Dnia świstaka pozostaje popularnym motywem komediowym. Powtórzono go między innymi w Osobliwym domu pani Peregrine oraz Śmierć nadejdzie dziś, wreszcie w dużo poważniejszych filmach – Na skraju jutra czy Kod nieśmiertelności. Belgijsko-francuski Zatrzymany sięga po identyczny patent. Wszystko po to, by pośmiać się ze szkoły.

Absurd pierwszy: bohaterami są uczniowie szkoły średniej, którzy wyglądają, jakby zbliżali się do trzydziestki. Nie bez powodu – grający ich aktorzy nie są najmłodsi. Rozumiem, że część z nich kibluje od lat, ale to żadne wytłumaczenie. Po prostu niedociągnięcie. Absurd drugi: niejakiemu Benjaminowi wpada w oko czarnoskóra Leila. Pewnego dnia chłopak odkrywa w sieci stronę dżina Akinatora i życzy sobie, by Leilę zdobyć. Wkrótce zostaje ukarany „kozą” za szkolne wykroczenie, którego zresztą nie popełnił. Ląduje na dwie godziny w jednej ławce z ukochaną. No i…

No i Zatrzymany zaczyna się na dobre. Wystarczy, że Benjamin oddali się od niej na trzy minuty, a już lekcja się „kasuje”, a dokładniej zaczyna od nowa. Początkowo chłopak jest w szoku, nie wie, co się dzieje. Potem zaczyna kombinować. Nie będzie mu łatwo, bo Leila czuje miętę (jak to mówią tik-taki) do przystojnego motocyklisty z tej samej grupy, a reszta uczniów to oszołomy, bandyci i furiaci. Nawet pilnujący ich nauczyciel ma nierówno pod sufitem, w dodatku przeżywa załamanie nerwowe.

Teza, by za sprawą jakieś witryny przeżywać tę samą lekcję, jest głupiutka, ale w sumie nie głupsza od patentu z Dnia świstaka. Ważne, że dla twórców Zatrzymanego stanowi okazję do zaserwowania całej masy lepszych i gorszych gagów. Część jest prostacka, kilka nawet zabawnych, ale dzięki bardzo wyraźnie naszkicowanym postaciom film śmieszy. Bohaterów daje się polubić! A że wszystko można było załatwić w zupełnie inny sposób albo bardziej podokazywać, skoro nadarzyła się okazja… Cóż, Zatrzymany to nie Dzień świstaka, choć pośmiać się można.

Zobacz, jeśli:
– Lubisz produkcje o pętlach czasowych
– Oraz dorosłych grających uczniów
– Wreszcie miłość międzyrasową

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na produkcję na sensownym poziomie (a tu trochę jedzie paździerzem)

Michał Zacharzewski

Zatrzymany, La Colle, 2017, reż. Alexandre Castagnetti, wyst. Arthur Mazet, Karidja Toure, Thomas Vandenberghe, Alexandre Achdjian

Ocena: 5/10

Polub nas na Facebooku!

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.