Brudny szmal

zdalaTom Hardy grający barmana o polskich korzeniach oraz ostatnia rola zmarłego w 2013 roku Jamesa Gandolfiniego to całkiem niezłe powody, dla których warto zobaczyć Brudny szmal. Dramat kryminalny Michaela R. Roskama powstał na podstawie opowiadania Dennisa Lehane’a i w nieśpieszny osób opowiada historię kilku związanych ze sobą ludzi.

Bob Saginowski (Tom Hardy) mieszka na Brooklynie i pracuje w barze swojego wuja Marva (James Gandolfini). Lokal w rzeczywistości należy do czeczeńskiej mafii, która od czasu do czasu wykorzystuje go jako miejsce zrzutu zarobionych pieniędzy. Na co dzień dzieje się tu niewiele. Ludzie przychodzą się napić, czasem coś zjedzą, zamienią parę słów z niezbyt wygadanym, raczej nieśmiałym barmanem. Sam Bob prowadzi życie samotnika, od czasu do czasu odwiedza jednak pobliski kościół, jednak nigdy nie przystępuje do komunii. Zupełnie jakby skrywał tajemnice, o których nie może powiedzieć nawet podczas spowiedzi.

Z czasem opowieść rozpada się na dwa wątki. Pierwszy to znajomość Boba z mieszkającą w pobliżu Nadią (Noomi Rapace). Zaczyna się ona od rannego pitbulla wrzuconego do jej śmietnika i powoli zamienia się w przyjaźń. Drugi wątek skupia się na Marvie, który zaczyna myśleć o emeryturze, a do tego potrzebuje pieniędzy. Przez jego lokal przewijają się spore sumy, co stanowi dla mężczyznę pokusę. Jest jeszcze oprych mieszkający w okolicy, były pacjent szpitala psychiatrycznego (Matthias Schoenaerts), oraz para policjantów prowadzących śledztwo w sprawie morderstwa.

Nowy Jork z Brudnego szmalu to miasto brudnych kamienic, śniegu zalegającego na ulicach i pozbawionych perspektyw ludzi, których każdy kolejny dzień przypomina te poprzednie. Życie bohaterów również wydaje się pozbawione atrakcji, szare, nieciekawe, monotonne. Tom Hardy świetnie odnajduje się w tej roli i potwierdza, dlaczego obok Benedicta Cumberbatcha i Michaela Fassbendera uchodzi za najzdolniejszego aktora młodego pokolenia. Szkoda tylko, że tak wiele jego filmów wciąż przechodzi bez echa.

Wojciech Kąkol

Brudny szmal, The Drop, reż. Michael R. Roskam, wyst. Tom Hardy, Noomi Rapace, James Gandolfini, Matthias Schoenaerts

Ocena: 7/10

Polub nas na Facebooku!

3 uwagi do wpisu “Brudny szmal

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.