
Teściowie
Kiedy film zaczyna się od trwającego kwadrans mastershota, a potem zręcznie balansuje na granicy dramatu obyczajowego, teatralnej farsy i zajadłej krytyki społecznej, to aż się nie chce wierzyć, że to produkt naszej rodzimej kinematografii. Tej odsądzanej od czci i wiary, … Czytaj dalej Teściowie