Następcy to jeden z największych przebojów w historii telewizji Disney Channel. Film doczekał się już kilku kontynuacji i do dziś cieszy się sporym zainteresowaniem dzieciaków, którym ta konkretna estetyka – niezbyt atrakcyjna dla dorosłych – wydaje się nie przeszkadzać.

Pomysł jest ciekawy. Otóż wyobraźcie sobie, że wszystkie negatywne postacie z bajek Disneya, Diabolina, Jafar, Cruella De Mon czy Zła Królowa, zostały zamknięte na wyspie-więzieniu położonej gdzieś w krainie bajek. I nie mogą jej opuszczać, ale mogą sobie dalej żyć. Nic dziwnego, że dorobiły się dzieci. I dzieci te dorosły – to znaczy są nastolatkami. Kiedy do władzy doszedł syn Pięknej i Bestii, wyraził zgodę, by opuściły wyspę i spróbowały zmienić opinię o swoich rodach. Odkupić grzechy ojców.

W Następcach dzieciaki trafiają do szkoły. Tej samej placówki, w której uczą się dzieci Kopciuszka czy Śnieżki. Nic dziwnego, że dochodzi do tarć i knucia. Zresztą Mal, córka Diaboliny i Hadesa, chce pomóc rodzicom wydostać się z wyspy i przejąć władzę nad krainą bajek. Opowieść o tym łączy w sobie elementy klasycznej disneychannelowej komedii (takiej z obowiązkowym dubbingiem) z całkiem znośnym musicalem. Nakręconych sprawnie, ze świadomością, kto jest odbiorcą.

Po tym filmie nie można spodziewać się dobrych ról ani żartów na wysokim poziomie. Zatrudnieni aktorzy lepiej śpiewają niż grają, a dowcipy serwują odpowiednie do wieku odbiorców. Naiwność scenariusza czy sztucznie brzmiące dialogi z pewnością nie pomagają Następcom, ale mają luz, którego najwyraźniej szukają młodzi widzowie. No i nikt tu nie przynudza.

Mnie najbardziej przeszkadza estetyka Następców. Taka plastikowa, tekturowa, studyjna. Sztuczna na kilometr, ale dzieciaków najwyraźniej nie razi. Film niemal na wszystkich rynkach cieszył się ogromnym zainteresowaniem, któremu towarzyszyła ofensywa gadżetowa: zeszyty, piórniki, koszulki, ołówki, do wyboru, do koloru. To ostatni wielki hit Disney Channel, który od dekady regularnie traci widzów na rzecz kanałów internetowych i platform streamingowych…

Zobacz, jeśli:
– Wciąż chodzisz do podstawówki
– Lubisz produkcje z dubbingiem

Odpuść sobie, jeśli:
– Masz więcej niż dwanaście lat
– Nie lubisz musicali
– Unikasz produkcji Disney Channel

Michał Zacharzewski

Następcy, Descendants, 2015, reż. Kenny Ortega, wyst. Dove Cameron, Cameron Boyce, Booboo Stewart, Sofia Carson, Mitchell Hope, Melanie Paxson, Brenna D’Amico, Sarah Jeffery, Zachary Gibson, Jedidiah Goodacre, Dianne Doan, Dan Payne, Wendy Raquel Robinson, Keegan Connor Tracy, Maz Jobrani, Kathy Najimy, Kristin Chenoweth, Shaughnessy Redden, Reese Alexander, Wesley Salter, Ken Lawson, Jonathan Holmes, Christian Lagasse, Stephanie Bennett, Tyler Layton-Olson, Jennifer Oleksiuk

Ocena: 5/10

Polub nas na Facebooku.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.