Mój przyjaciel Smitty to element propagandowej kampanii sugerującej, że psy są lepsze od kotów. Oczywiście to bzdura, a całkiem sprawnie nakręcone komedie familijne tego nie zmienią. Nawet jeśli pojawiają się w nich doświadczeni i lubiani aktorzy, zaś zwierzaki grają naprawdę … Czytaj dalej Mój przyjaciel Smitty
Twórcy horrorów chętnie tworzą antologie. To produkcje składające się z kilku, kilkunastu bądź nawet kilkudziesięciu filmików, często kompletnie ze sobą nie związanych. Nieraz też zbyt krótkich, by skutecznie oczarować widza klimatem lub zaskoczyć jakimś niekonwencjonalnym rozwiązaniem fabularnym. Tales of Halloween … Czytaj dalej Tales of Halloween
To druga i ostatnia część ostatniej części sagi Zmierzch. Nastolatki niewątpliwie mają powód do zmartwienia – ich idole nigdy już w tym składzie nie pojawią się na ekranach. Ale ja się cieszę. Ta seria wyjątkowo mi nie przypasowała. Męczyłem się … Czytaj dalej Saga Zmierzch: Przed świtem – część 2
To jeden z tych fenomenów, których nie rozumiem. Być może jestem już starym ramolem albo po prostu czasy, w których mogłem uchodzić za małą dziewczynkę, dawno przeszły już do historii, ale… z sagą Zmierzch od początku miałem nie po drodze. … Czytaj dalej Saga Zmierzch: Przed świtem – część 1
To film dla koneserów. A raczej koneserek przystojnych młodzieńców – Roberta Pattinsona i Taylora Lautnera – oraz historii o przeciętnej dziewczynie mieszkającej w dziurze na północy Stanów Zjednoczonych, która nagle staje się obiektem zainteresowania dwóch niezwykłych osobników, wampira i wilkołaka. … Czytaj dalej Saga Zmierzch: Zaćmienie
Za oknem gorąco. Skwar leje się z nieba, słońce pali, cienia ze świecą szukać. Jest duszno, nieprzyjemnie, przydałaby się choćby odrobina wiaterku. Na szczęście wciąż wierzę, że to się zmieni. Jak nie jutro, to za kilka dni spadnie deszcz i … Czytaj dalej Studnia
Z dala od polityki 