To nie jest dobry film. Powiedziałbym nawet, że to film zły. Minus siedem – pomimo niezłej obsady i ciekawego pomysłu – rozczarowuje pod niemal każdym względem. Twórcom zabrakło nie tylko umiejętności, ale i przekonania, że kręcą coś dobrego.

Grupka przypadkowych ludzi, dwóch braci, skłócone małżeństwo, lekarz nazwiskiem Lipski, ma wypadek samochodowy. Nie są w złym stanie, ale nie powinni jechać dalej. Do szpitala też raczej nie dotrą, bo ten leży o dwie godziny od miejsca wypadku, a zbliża się potężna burza. Pewien czarnoskóry mężczyzna proponuje im, by przeczekali ją u niego. W starym, przypominającym dworek domu, w którym przed laty doszło do okrutnego morderstwa.

To horror, więc bohaterowie dość szybko zaczynają ginąć. Pozostali krążą po domu, odnajdując różne informacje i wskazówki mogące wyjaśnić tajemnicę tego, co się dzieje. To wycinki z gazet i stare zdjęcia – zupełnie jak w grach komputerowych z pogranicza grozy i survivalu. Ponieważ już podczas podróży rozmawiali o reinkarnacji i minionych życiach, widz doskonale wie, jakich „niespodzianek” się spodziewać. Kawa została podana na ladę.

Minus siedem ma sporo wad, począwszy od przeciętnego aktorstwa, a na problemach z dźwiękiem i z zbyt ciemnymi kadrami skończywszy. Rozczarowują idiotyczne zachowania bohaterów (ciągle się rozdzielają, zamiast trzymać się razem), zamiast tego brakuje napięcia i strachu. Morderstwa wydają się chwilami przypadkowe. Na tę produkcję nie warto tracić czasu…

Zobacz, jeśli:
– Lubisz nieudane filmy

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na dużą rolę Kilmera
– Chcesz się bać

Michał Zacharzewski

Minus siedem, Seven Below, 2012, reż. Kevin Carraway, wyst. Val Kilmer, Ving Rhames, Luke Goss, Christian Baha, Kaleigh Howland, Silvio Wolf Busch, Rebecca Da Costa, Kylie Pfingsten, Bonnie Somerville, Matt Barr, Brianna Lee Johnson

Ocena: 3/10

Polub nas na Facebooku.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.