Zombieland: Kulki w łeb

Z tymi sequelami to trudna sprawa. Z jednej strony nie można kręcić ich zbyt szybko, bo ludzie powiedzą, że się nie przemyślało, nie dopracowało, a jedynie skoczyło na hajs. Z drugiej strony nie można zwlekać zbyt długo, bo aktorzy się zestarzeją, a widzowie zapomną, o co w ogóle w oryginale chodziło. Czasami też twórcy stracą dryg, tak jak to było w przypadku Zombieland: Kulki w łeb.

Pierwszy Zombieland był udaną czarną komedią akcji opowiadającą o grupce świrów żyjących w czasie apokalipsy zombie. Drugi nakręcono dziesięć lat później i to niestety czuć. Tallahassee (Woody Harrelson 7 psychopatów) zrobił się podtatusiały i często pozuje z całą tą swoją męskością. Little Rock (Abigail Breslin Sylwester w Nowym Jorku) straciła swój dziecięcy urok, zaś Columbus (Jesse Eisenberg Iluzja 2) nie jest już takim wielkim nerdem jak w oryginale. Nic dziwnego, że Wichita (Emma Stone – Łatwa dziewczyna) ma już go trochę dość.

Niby wszystko jest tu na swoim miejscu. Są ci sami bohaterowie, są setki zombiaków, jest sporo humoru. A jednak wszystko wydaje się o dwa poziomy słabsze. Zombieland: Kulki w łeb już nie zaskakuje światem i konwencją. Nie śmieszy postaciami, gdyż nie mają one tej ikry co poprzednio. Wiele żartów sprawia wrażenie, jakby opowiadano je na zaciągniętym hamulcu, inne są kompletnie nietrafione, jak choćby niepotrzebnie przeciągnięte spotkane z Albuquerque i Flagstaffem. Nowa dziewczyna w ekipie, niezbyt rozgarnięta blondyna (Zoey DeutchCo ty wiesz o moim dziadku?), jest postacią sztampową i po niezłym początku zaczyna męczyć. Podobnie jak wątek hippisa, z którym zaprzyjaźnia się Little Rock.

Kobiety w Zombieland: Kulki w łeb są chyba tylko po to, żeby mężczyźni mieli się w kim zakochiwać. Niewiele wnoszą do filmu i właściwie tylko statystują bohaterom. Bo największą wadą tej produkcji jest scenariusz. Wtórny, mało odkrywczy, wręcz sztampowy, z nieprzekonywującymi motywacjami bohaterów i klasycznym motywem podróży z punktu A do punktu B. Jasne, z przygodami, ale bez napięcia i bez wzruszeń.

Zobacz, jeśli:
– Kochasz część pierwszą i nie odpuścisz dwójki
– Lubisz widok umierających zombie o brzasku
– Chętnie śmiejesz się z głupich blondynek
– Cenisz sceny kręcone jednym ujeciem

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na równie dobry film co część pierwsza

Michał Zacharzewski

Zombieland: Kulki w łeb, Zombieland: Double Tap, 2019, reż. Ruben Fleischer, wyst. Woody Harrelson, Jesse Eisenberg, Emma Stone, Abigail Breslin, Zoey Deutch, Avan Jogia, Rosario Dawson, Luke Wilson, Thomas Middleditch, Bill Murray, Lili Estefan, Victoria Hall, Ian Gregg, Victor Rivera, Devin Mojica, Rachel Luttrell, John Dixon, Lucas Fleischer, Gianni Biasetti Jr., Julia Vasi, Al Roker, Anthony Dilio, Otis Winston

Ocena: 5/10

Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.

4 uwagi do wpisu “Zombieland: Kulki w łeb

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.