
Etiuda Serce na dłoni powstała w Warszawskiej Szkole Filmowej. Trwa zaledwie dziesięć minut i… bardziej przypomina techniczną wprawkę niż rasowy film. Oczywiście nie można powiedzieć, by nie miała treści. Ma, ale nieskomplikowaną. Dlatego dużo większe wrażenie robi jej warstwa wizualna.
Serce na dłoni pokazuje losy niepozornego mężczyzny w średnim wieku, marzącego o jakimś głębszym uczuciu. Wiemy tylko, że mieszka sam i ma nadopiekuńczą matkę. Wieczorami wyobraża sobie siebie jako superbohatera w typie Supermana. Dlatego z peleryną na plecach przylatuje na pomoc zaprzyjaźnionej sekretarce i rozprawia się z atakującymi ją bandytami. Sęk w tym, że to tylko sen. Marzenie. W rzeczywistości kobieta nie zwraca na niego uwagi…
Akcja z Supermanem, nakręcona w komediowym stylu, celowo wygląda dość nieporadnie, ale już scena, w której terroryści wpadają przez okno wieżowca do budynku, prezentuje się – jak na polską produkcję – całkiem efektownie. W paru późniejszych ujęciach filmu Serce na dłoni Dorota Kobiela wprowadza komputerową animację, zamieniając bohatera w robota. Ma to swój klimat i urok.
Film Serce na dłoni opowiada o potrzebie miłości i przypomina, że czasami chce się komuś zaoferować swoje serce, tylko nie ma komu… No właśnie. Czy na pewno nie ma komu? A może są, też oferują uczucie, tylko się ich nie dostrzega? Albo odrzuca? Serce na dłoni może niektórym otworzyć oczy… a innych solidnie wkurzyć. Rozczarować zarówno treścią, jak i przesłaniem. Wreszcie mimo wszystko polską formą.
Zobacz, jeśli:
– Lubisz etiudy
– Potrafisz docenić formę
Odpuść sobie, jeśli:
– Też szukasz miłości z sercem na dłoni
Michał Zacharzewski
Serce na dłoni, 2006, reż. Dorota Kobiela, wyst. Jarosław Gruda, Anna Wendzikowska, Michał Skrzypiec, Joanna Górniak, Dorota Zduniewicz, Paweł Olek, Wiesław Madejczyk, Kamil Dąbrowski, Zuzanna Skrzypiec
Ocena: 5/10
Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.