Rio Bravo to jeden z klasycznych amerykańskich westernów, filmów, które uchodzą dziś za wzorzec gatunku i z tego powodu są wielokrotnie analizowane, wręcz rozkładane na czynniki pierwsze. Tymczasem jest to nieskomplikowana historia o poczuciu obowiązku, przyjaźni i tradycyjnym postrzeganiu sprawiedliwości, okraszona przebojową piosenką Deana Martina My Rifle, My Pony and Me.

Akcja Rio Bravo toczy się w niewielkim miasteczku położonym gdzieś wśród bezdroży Dzikiego Zachodu. Miejscowy szeryf John T. Chance (John Wayne – El Dorado) aresztuje Joe’ego Burdette (Claude Atkins), brata najbogatszego miejscowego ranczera. Ten nie zamierza dopuścić do procesu, który może zakończyć się skazaniem chłopaka na śmierć. Mimo to szeryf razem ze swoimi zastępcami, pijaczyną o ksywce Dude (Dean Martin) oraz sędziwym kuternogą Stumpym (Walter Brennan), podejmuje próbę zatrzymania Burdette’a w więzieniu do czasu przyjazdu US Marshalls. Liczy przy tym na pomoc rewolwerowca Colorado (Ricky Nelson)…

Rio Bravo jest nie tylko klasycznym westernem, ale i filmem typowym dla Howarda Hawksa. Taka jest chociażby postać szeryfa, człowieka prawego, uczciwego, lojalnego i odpowiedzialnego, uważającego się za profesjonalistę i dlatego przeciwnego pomysłowi skorzystania z pomocy mieszkańców miasteczka. Stumpy wprowadza do tej opowieści elementy komediowe, zaś Colorado i Dude muzyczne. Ciekawym zabiegiem pozwalającym twórcom budować napięcie okazało się osadzenie akcji w nocy w nieco klaustrofobicznym więzieniu.

Film długo uważany był po prostu za „dobry western”. Dopiero w latach siedemdziesiątych doceniono jego warstwę psychologiczną oraz sposób opowiadana historii. Do jego wielkich admiratorów należeli między innymi John Carpenter oraz Jean-Luc Godard. Dziś nadal ciekawi, choć w telewizji pokazują go coraz rzadziej. Taki widać los filmowych emerytów…

PS. Warto też obejrzeć El Dorado, które niektórzy nazywają nieco lżejszą, komediową wersją Rio Bravo, a także młodsze o kilka lat Rio Lobo. Podobieństw nie da się nie zauważyć!

Michał Zacharzewski

Rio Bravo, 1959, reż. Howard Hawks, wyst. John Wayne, Dean Martin, Ricky Nelson, Angie Dickinson, Walter Brennan, Ward Bond, John Russell, Pedro Gonzalez Gonzalez, Estelita Rodriguez, Claude Akins

Ocena: 8/10

Polub nas na Facebooku.
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.