Niemiecki serial historyczny Oktoberfest: Piwo i krew opowiada o wydarzeniach, do których doszło na przełomie XIX i XX wieku w Monachium. W widowiskowy sposób opisuje kondycję ówczesnej branży piwnej, rozwija wątki obyczajowe i kryminalne, ale też pokazuje ówczesne społeczeństwo. Nie dąży przy tym do pełnego realizmu. Niektórzy widzą wręcz w tej produkcji lokalną wersję Peaky Blinders.
Browarnik Curt Prank przybywa do Monachium z Prus. Dla miejscowych jest pariasem, nowobogackim cwaniaczkiem ze słomą w butach. Sam jednak uważa się za wielkiego rewolucjonistę. Człowieka, który zmieni wygląd Oktoberfestu i wprowadzi go w nowy, XX już wiek. Curt chce wybudować na terenach targowych olbrzymi „pałac” piwny na kilka tysięcy miejsc. Oznacza to konieczność wyburzenia kilku mniejszych namiotów należących do niewielkich lokalnych browarów. Aby swego dopiąć, nie cofnie się przed niczym.
Historia prężnego Prusaka walczącego z oporem miejscowych konkurentów i sięgającego niekiedy po mocno nielegalne środki to tylko część serialu Oktoberfest: Piwo i krew. Równolegle funkcjonuje wątek opisujący „zakazane” uczucie łączące jego córkę i syna konkurenta. Niesamowicie wygląda też samo miasto. Brudne, zabłocone, pełne podejrzanych typów i prostytutek kręcących się po ulicach. Do tego dochodzą ludożercy, ściągnięci specjalnie na święto piwa, którzy budzą niezdrową sensację wśród mieszkańców miasta. Przyjemny to koloryt. Wręcz imponujący.
Oktoberfest: Piwo i krew jest serialem bardzo wyrazistym. Sprawnie sfilmowanym, trzymającym w napięciu, pełnym niejednoznacznych, z całą pewnością nieszablonowych postaci. Nie jest to może tytuł wybitny, ale wielka szkoda, że w naszym kraju przeszedł praktycznie rzecz biorąc niezauważony. Przecież w Polsce lubimy piwo. Interesujemy się złocistym trunkiem, jego historią, stylami. Pijemy na potęgę to rzemieślnicze. I po Oktoberfest: Piwo i krew sięgać powinniśmy częściej…
Zobacz, jeśli:
– Lubisz piwo
– Znasz Monachium i lubisz to miasto
– Podobało ci się Peaky Blinders
Odpuść sobie, jeśli:
– Nie lubisz scen brutalnych
Michał Zacharzewski
Oktoberfest: Piwo i krew, Oktoberfest 1900, 2020, wyst. Misel Maticevic, Klaus Steinbacher, Martina Gedeck, Mercedes Müller, Brigitte Hobmeier, Maximilian Brückner, Markus Krojer, Martin Feifel, Michael Kranz
Ocena: 7/10
Polub nas na Facebooku.
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.