Prowadzenie pizzerii w czasie pandemii jest zajęciem co najmniej ryzykownym. Nie dość, że rynek zapchany, a gości nie można zaprosić do lokalu, to jeszcze klienci marudzą na potęgę. Przygotowanie dobrej pizzy wymaga sporych umiejętności i to właśnie pokazuje planszówka Pizzeria wydana przez Naszą Księgarnię.
W pudełku zmieściło się 69 tekturowych kawałków pizzy (nie próbowałem, ale wyglądają smacznie), specjalny nóż do ich rozdzielania (na szczęście tępy), zestaw kart z dodatkowymi zasadami oraz instrukcja. Już na pierwszy rzut oka można zauważyć, że owe kawałki pizzy są bardzo różne. Niektóre są ewidentnie wegetariańskie, inne zawierają owoce morza, plasterki kiełbaski albo na przykład bekonu. Do wyboru, do koloru!
W prawdziwej pizzerii pizzę można co najwyżej podzielić na pół. Tu jest pełna dowolność. Jedenaście kawałków, z których się składa, łączy się w sposób całkowicie losowy! Wegetarian pewnie oburzyłoby sąsiedztwo martwej świnki, ale tu na oburzanie się nie ma czasu. Trzeba jeść i nie gadać! A ściślej walczyć o wybrane kawałki. Przed rozpoczęciem głównej fazy rozgrywki dzieli się jeszcze pizzę na tyle części, ile graczy bierze udział w zabawie. Potem jest rozszarpywanie, konsumowanie lub zbieranie szamy, co przekłada się później na punktację.
Pizzeria należy do tych planszówek, w których ważne jest nie tylko zaplanowanie swoich działań (czyli opracowanie taktyki, ale również przewidywanie decyzji rywali. Jednocześnie nie jest to produkcja skomplikowana, a dość prosta gra rodzinna, z którą powinny poradzić sobie dzieci w wieku szkolnym. Oryginalna tematyka i niezłe wykonanie należą do jej największych atutów.
Joel
Pizzeria, autor: Jeffrey D. Allers. Wydawca: Nasza Księgarnia
Polub nas na Facebooku.
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.