Jednych kręcą podróże, innych imprezy bądź ciekawa praca. Kiedy jedni zaczytują się w książkach, inni wybierają platformy streamingowe i na drukowane literki nawet nie mają ochoty spojrzeć. Cóż, ludzie są różni. Bardzo różni. Niemal wszystkich łączy to, że szukają drugiej połówki. Na chwilę, na dłużej, na zawsze.
Jak znaleźć drugą połówkę, gdzie jej szukać i na czym oprzeć związek? W półgodzinnym Streetphilosophy: Kochać, ale jak? niemiecka blogerka i dziennikarka Ronja von Rönne stara się odpowiedzieć na te pytania. Rozpoczyna od… tureckiego wesela, na które zapraszają ją znajomi. W końcu mówi się, że wesela niegdyś stanowiły odpowiednik portali randkowych. Poznawało się na nich ludzi, spędzało z nimi wieczór, umawiało na randki. Hasan i Dilek, z którymi rozmawiała, zdecydowali się na małżeństwo częściowo aranżowane. Są zdania, że ślub jest obowiązkiem, bo gwarantuje więzi. I że partnera muszą zaaprobować rodzice. Radzą singielce Ronji, by się nie przejmowała tym, że nie ma chłopaka – jeśli ktoś jest jej przeznaczony, to prędzej czy później się pojawi.
Donat, Peter i Huyn to trzech młodych gejów, którzy mieszkają razem. Tworzą otwarty związek bazujący na zaufaniu i wierzą w poliamorię. Nie cierpią definicji i ról, za to uważają, że bardzo się pod swoim wpływem zmienili. Uspokoili, zrelaksowali, odnaleźli swoje miejsce na świecie. Filozof Johanna Juni podkreśla bowiem, że celem związku ma być możliwość kochania kogoś, a nie bycia kochanym. Twierdzi co prawda, że przyjaciele mogą zastąpić miłość. I że romantyzm narodził się dopiero dwieście lat temu, wcześniej uczucia uważano za błahe, a związku służyły zupełnie innym celom niż dzisiaj. A dziś? A dziś miłość to rynek, na którym walczy się o uwagę co lepszych klientów.
Ronja rozmawia też z parą hodującą jamniki, którzy twierdzą, że to zwierzęta kochają prawdziwie. „Dla psa jesteś całym światem”, powtarzają. Z kolei 69-letnia Biggi przeżyła wiele związków i wciąż wierzy, że znów się zakocha. Chodzi na imprezy taneczne dla seniorów i doskonale się na nich bawi. Streetphilosophy: Kochać, ale jak? – dostępny w polskiej wersji językowej na Arte.tv – pokazuje, że miłość niejedno ma imię. I każdy inaczej ją postrzega. Każdy jednak uważa ją za ważną. Kochajcie zatem i bądźcie kochani!
Pozostałe zrecenzowane filmy z serii Streetphilosophy: Praca – ale po co, Zezłość się, Nie spiesz się.
Zobacz, jeśli:
– Lubisz dokumenty z serii Streetphilosophy
– Interesujesz się filozofią
– Też się zastanawiasz, jak to jest z tą miłością
Odpuść sobie, jeśli:
– Nie interesują cię niemieckie problemy
Michał Zacharzewski
Streetphilosophy: Kochać, ale jak?, Streetphilosophy: Liebe – aber wie?, 2019, wyst. Ronja von Rönne
Ocena: 6/10
Polub nas na Facebooku.
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.