Król Lew zestarzał się. A może po prostu wydoroślał? W każdym razie założył rodzinę i nawet doczekał się syna Kiona, bohatera telewizyjnego serialu animowanego Lwia straż. Trwający zaledwie trzy kwadranse film z podtytułem Powrót pełni rolę jego pilota. Wprowadza w akcję i przedstawia bohaterów. Dzieci na pewno zachwyci, lecz starsi widzowie nie mają co tu szukać magii, która cechowała animowany oryginał.
Kion ma co prawda starszą siostrę, ale jest najstarszym synem Simby i w związku z tym jego pełnoprawnym dziedzicem. Póki co jednak dokazuje beztrosko z przyjaciółmi i nawet nie myśli o władaniu prerią. Pewnego dnia zmuszony jest stanąć do walki z mieszkającymi w pobliżu hienami. Wydaje z siebie ryk, który nie pozostawia wątpliwości – chłopak dysponuje olbrzymią mocą i ma pełne prawo reaktywować legendarną Lwią straż.
Niegdyś w jej skład wchodziły najdzielniejsze lwy, które broniły mieszkających na prerii zwierząt przed zagrożeniem z zewnątrz. Skaza doprowadził do jej upadku i teraz to malutki Kion ma ją odbudować. Zamiast jednak szukać odpowiednich kandydatów wśród wielkich kotów mieszkających w okolicy, sięga po swoich przyjaciół: szybką jak wiatr gepardzicę, niezwykle silnego hipopotama, szaleńczo odważnego ratela oraz czaplę. Ojciec krytykuje jego wybór. Ale czy słusznie? I dlaczego Simba wyrósł na takiego sztywniaka?
Na pierwsze pytanie otrzymamy odpowiedź, na drugie w pewnym sensie też. W międzyczasie zobaczymy paru starych przyjaciół (Timona, Simbę, a nawet Mufasę) i wysłuchamy kilku piosenek. Fabuła jest jednak płyciutka i naciągana, zaś przygody bohaterów mocno pretekstowe. Mają bawić dzieci. Dorośli będą rozczarowani tak historią, jak i żartami czy zwrotami akcji. W filmie Lwia straż: Powrót nie znajdą niczego dla siebie.
Zobacz, jeśli:
– Kochałeś Króla lwa
– Masz małe dziecko (i chcesz się go pozbyć na trzy kwadranse)
Odpuść sobie, jeśli:
– Lubisz ładne animacje, a nie te jakości telewizyjnej
– Chcesz zachować dobre wspomnienie o Simbie
Michał Zacharzewski
Lwia straż: Powrót, The Lion Guard: Return of the Roar, 2015, reż. Howy Parkins
Ocena: 4/10
Polub nas na Facebooku!
Jedna uwaga do wpisu “Lwia straż: Powrót”