Stepy

Gratka dla tych, co lubią, kiedy w filmie nic się nie dzieje, bohaterowie w milczeniu gapią się w przestrzeń, wloką się gdzieś albo po prostu coś robią. Stepy opowiadają historię Niny (Agnieszka Grochowska), młodej Polki, którą poznajemy, gdy kocha się z mężem. Ta scena ma wystarczać nam za cały opis jej dotychczasowego, polskiego życia. Parę dni później kobieta zostaje aresztowana przez NKWD i zesłana w głąb Rosji razem z kilkumiesięcznym dzieckiem.

Jest rok 1940, kiedy trafia gdzieś do Kazachstanu i rozpoczyna żmudną pracę w miejscowym kołchozie. Całymi dniami wybiera kamienie z pola, kopie jakieś doły bądź wypoczywa w baraku. Warunki są prowizoryczne, a praca bardzo ciężka, mimo to Nina nie poddaje się. Wie, że musi pracować, gdyż tylko w ten sposób zapewni przetrwanie swojemu dziecku. Jednak pewnego dnia Antoś zaczyna chorować i potrzebuje leków. Komendant nie zgadza się jednak, by kobieta udała się do leżącego o dzień drogi szpitala…

Trudno nie nazwać jej losów tragicznymi, a samych Stepów poruszającymi. To przecież ważny fragment historii Polski. Do Kazachstanu trafiło blisko półtora miliona ludzi, a wróciła może połowa. Twórcy unikają jednak drastycznych scen. Nie pokazują krańcowego głodu, panicznego strachu czy brutalności nadzorców. Nie malują też szerszej perspektywy. Skupiają się na Ninie i jej prywatnym, osobistym dramacie. Może dlatego przeciągają niektóre sceny.

I to chyba największa wada filmu. Zgodnie z modą na slow cinema długimi momentami (piękny oksymoron!) w Stepach nic się nie dzieje. Nie ma dialogów, nie ma akcji, są powtarzalne czynności bądź ujęcia, które niewiele wnoszą do opowieści. Tę zaś można opowiedzieć w kilku zaledwie zdaniach. Szkoda, bo to przecież temat-rzeka. Ale nie mówmy, że błędem było powierzenie go obcokrajowcowi. Światowe kino raz po raz udowadnia, że to akurat nie ma zbyt wielkiego znaczenia.

Zobacz, jeśli:
– Interesujesz się historią Polski
– Ktoś z Twojej rodziny został wywieziony do Kazachstanu
– Cenisz brak dialogów w kinie

Odpuść sobie, jeśli:
– Nie lubisz, kiedy filmy się wloką
– Historia Polski to dla ciebie świętość

Michał Zacharzewski

Stepy, Beyond the Steppes, 2010, reż. Vanja d’ Alcantara, wyst. Agnieszka Grochowska, Aleksandra Justa, Ahan Zolanbiek, Tatiana Tarskaja, Borys Szyc

Ocena: 5/10

Polub nas na Facebooku!

Jedna uwaga do wpisu “Stepy

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.