Ciepły, słoneczny dzień. Kościół. Ślub. Dwie łączące się rodziny i zakochana młoda para stająca przed ołtarzem. Wokół szaleją kamerzyści, kręcąc każdą chwilę jakże ważnej ceremonii. Wszyscy szeroko się uśmiechają, są bardzo zadowoleni. Jedynie wujek czuje się nie najlepiej. Ugryzł go pies, ale najprawdopodobniej nie był wściekły.

Przepiękny dworek położony tuż obok malowniczego parczku. Sala zastawiona stołami. To właśnie tu bawić będą się rodziny państwa młodych. Nie wiedzą jeszcze, co ich czeka. Wujek został zarażony. Wkrótce wpadnie w szał i zacznie atakować innych gości. Wirus błyskawicznie rozprzestrzeni się na pozostałych uczestników zabawy. Ci, którzy przetrwają pierwszy atak, stoczą dramatyczną walkę o życie. Gdzie się zdołają ukryć? Czy uratują swoich bliskich?

Po dwóch ciepło przyjętych przez widzów horrorach z serii [Rec] hiszpańscy producenci postanowili wykonać zwrot przez sztag i kompletnie zmienić zasady zabawy. Poprzednio mieliśmy jedną i tą samą kamienice w Barcelonie, do której wchodziły kolejne służby (oczywiście tylko po to, by zginąć). Oglądaliśmy przerażające materiały nakręcone kamerą z ręki, a wątek religijny – zwłaszcza w części drugiej – był dobrze wyeksponowany. W [Rec] 3: Geneza pojawia się nowa sceneria. Przydługawy początek przedstawiający samą ceremonię przypomina jednak oryginał.

Zaraz po pierwszym ataku film przestaje być jednak kręcony z ręki. Dopracowane ujęcia wypadają o wiele lepiej niż te nieostre, skupiające się na plecach bohaterów, gdyż są zwyczajnie ciekawsze. Najważniejsze jednak, że zmienia się konwencja filmu. To wciąż krwawy horror, tyle że… komediowy. Ukryte w dialogach żarty, absurdalne zachowania postaci, przegięte sceny gore nieraz wywołują śmiech. Nie wszystkim się to podoba. Część widzów uważa, że [Rec] 3: Geneza zniszczyła dobrą serię. Ja nową konwencję kupiłem. I bawiłem się o wiele lepiej niż na ciemnych, schematycznych poprzednich częściach, bazujących jedynie na jump-scare’ach. Ileż można powtarzać te same triki!

Wojciech Kąkol

[Rec] 3: Geneza, [REC] 3 Génesis, reż. Paco Plaza, wyst. Leticia Dolera, Diego Martin, Alex Monner

Ocena: 6/10

Polub nas na Facebooku!