Eko-jaja to jedna z tych głupich amerykańskich komedii, których bohaterowie są beztroskimi debilami o inteligencji pustułki i w trakcie swoich debilnych przygód przechodzą przemianę. Przemiany takiej zapewne nie przechodzi widz, bo wciąż ogląda równie durne produkcje. A czemu je ogląda? … Czytaj dalej Eko-jaja
Trzecia część serii Kruk to powtórka z rozrywki – ten sam patent fabularny i mało zaskakująca opowieść. Z drugiej strony z oryginału został już tylko klimat, bo cała reszta to już seria nieudanych pomysłów oraz płaskich, nieciekawych postaci. W Salt … Czytaj dalej Kruk 3: Zbawienie
Pogromcy duchów: Imperium lodu to kontynuacja sequela „pandemicznego”. Tego, w którym akcja przeniosła się na prowincję i było to ożywcze rozwiązanie – dla mnie wręcz strzał w dziesiątkę. Teraz wracamy do Nowego Jorku, a twórcy próbują nas złapać na wszechobecną … Czytaj dalej Pogromcy duchów: Imperium lodu
To wielki przebój 1984 roku i jeden z najbardziej rozpoznawalnych filmów lat 80. Przebojowa komedia w doskonałej obsadzie, opowiadająca oryginalną historię w widowiskowy i jednocześnie zabawny sposób. Na jej pomysł wpadł amerykański komik Dan Aykroyd, prywatnie wielki miłośnik historii paranormalnych. … Czytaj dalej Pogromcy duchów
John Grisham to był fenomen. Nagle podbił listy amerykańskich bestsellerów, a hollywoodzcy producenci zaczęli bić się o prawa do jego książek. Jako pierwsza na wielki ekran trafiła Firma, świetnie przyjęta tak przez krytyków, jak i publiczność. Pół roku później do … Czytaj dalej Raport Pelikana
Tom Cruise zawsze był gwarancją wysokiego poziomu realizacyjnego. Kręcił – i nadal kręci – wyłącznie dobre filmy. Może nie zawsze wybitne, nie zawsze wyjątkowe, ale efektowne, wciągające i zapadające w pamięć. Ostatni samuraj nie jest tu wyjątkiem, choć bez wątpienia … Czytaj dalej Ostatni samuraj
Po ciepło przyjętym telewizyjnym thrillerze Pojedynek na szosie Steven Spielberg rozpoczął prace nad swoim kinowym debiutem. Wybrał scenariusz bazujący na autentycznych wydarzeniach, reprezentujący to samo kino drogi, które zapewniło mu pierwszy sukces. Trzeba przyznać, że miał nosa. Tekst został później … Czytaj dalej Sugarland Express
W latach dziewięćdziesiątych Steven Seagal był gwiazdą. Dekadę później kręcił filmy, które wzbudzały wśród jego dawnych fanów śmiech przemieszany z irytacją. Większość z nich nie nadawała się do oglądania. W stronę słońca należy do wyjątków. Jak na film klasy B, … Czytaj dalej W stronę słońca (2005)
Pod koniec lat osiemdziesiątych zarówno Schwarzenegger, jak i Stallone próbowali zerwać z wizerunkiem mięśniaków. W kolorowej prasie usiłowali zademonstrować swoją artystyczną, wręcz uduchowioną naturę, zaś w kinie próbowali sił w komediach. I o ile temu pierwszemu wychodziło to całkiem przyzwoicie … Czytaj dalej Oscar, czyli 60 kłopotów na minutę
Zonk. Tym słowem pewnie opisałby swój stan tłumacz, który wymyślił tytuł Szklana pułapka. Chciał dobrze, bo oryginalne Die Hard nie jest łatwe do przełożenia. Słowami tymi określa się człowieka, który łatwo się nie poddaje i jest gotów zrobić wszystko, by … Czytaj dalej Szklana pułapka 2
O Szklanej pułapce można długo pisać. W końcu to niezapomniany klasyk kina akcji z końca lat osiemdziesiątych, najmocniejszy punkt kariery Bruce Willisa (Życzenie śmierci, Jak dogryźć mafii), zalążek przebojowej serii, a zarazem jedyna jej część, której tytuł ma sens. John … Czytaj dalej Szklana pułapka
Niespełna dziesięć lat temu w MTV zadebiutował program Jersey Shore – klon Big Brothera, w którym grupka młodych, wyjątkowo głupich ludzi spędzała wakacje w Seaside Heights w New Jersey, malowniczym kurorcie pełnym słońca, plaż i atrakcji turystycznych. Ponieważ nie brakuje … Czytaj dalej Inwazja rekinów
Z dala od polityki 