Klasyczny western Dobry dzień na egzekucję z 1959 roku porusza nietypowy dla tego gatunku temat. Opowiada bowiem o funkcjonowaniu sądów na Dzikim Zachodzie, a także łatwości, z jaką prawnicy manipulowali świadkami. Uświadamia również smutną prawdę o tamtych czasach – w … Czytaj dalej Dobry dzień na egzekucję
Niektórzy aktorzy okazują się znakomitymi reżyserami. Inni wręcz przeciwnie – kręcą koszmarne szmiry, które rażą swoją nieudolnością. Louis C.K. zaliczył taką wtopę. Jego Pootie Tang: Pogromca zła to kompletnie nieudany film fabularny bazujący na jednym ze skeczy z programu The … Czytaj dalej Pootie Tang: Pogromca zła
Długo można się spierać, które z klasycznych westernów zasłużyły na miano najlepszych. Podejrzewam, że każdy z miłośników gatunku mógłby opracować własną listę. W czołówce mojej z całą pewnością znalazłby się obraz Johna Surgesa Siedmiu wspaniałych. Nie jest to tytuł oryginalny, … Czytaj dalej Siedmiu wspaniałych (1960)
Sensacja! Sensacja! Stuhr i Bachleda Curuś w amerykańskim filmie! Szkoda tylko, że nie ten Stuhr, a Alicja załapała się na rolę drugoplanową. W dodatku nie gra Polki, bo… to fałszywy Stuhr gra Polaka. Prowadzi ją nawet do polskiej knajpy z … Czytaj dalej The American Side
Z dala od polityki 