Kobieta w ścianie zaczyna się od kobiety na drodze. Lorna budzi się na środku szosy biegnącej wśród pastwisk prowincjonalnej Irlandii. Ma na sobie białą koszulę nocną, lekko zakrwawioną, a tuż obok przeżuwające trawę krowy. Intrygujące? Owszem. Ale twórcy serialu nie idą w dziwactwa, jakieś ufoludki czy geniuszy zbrodni. Opowiadają dość klasyczną historię konsekwencji, jakie pociągają za sobą zbrodnie kościoła katolickiego.

Lorna, jak się okazuje, lunatykuje. W dodatku ma problemy ze snem i jest niestabilna psychicznie. W młodości zaszła w niechcianą ciążę i trafiła do jednej z pralni sióstr magdalenek. Były to ohydne miejsca wykorzystujące ciężką, niemal niewolniczą pracę młodych dziewcząt. Odbierające im nie tylko godność, ale i dzieci, które wbrew ich woli przekazywano do adopcji. Dla Lorny była to olbrzymia trauma. Teraz, po latach, kiedy kościół znajduje się na cenzurowanym, a ofiary magdalenek walczą o odszkodowania, kobieta usiłuje odnaleźć swoją córeczkę…

Po powrocie do domu – z tej nieszczęsnej szosy – Lorna znajduje na podłodze zwłoki nieznanej sobie kobiety i postanawia zamurować je w ścianie. Ukryć. Nie pamięta wydarzeń minionej nocy i sądzi, że przyłożyła rękę do jej śmierci. Jednocześnie w miasteczku pojawia się czarnoskóry policjant z Dublina, niejaki Colman, który prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa sędziwego księdza. Człowieka zaangażowanego w działalność miejscowej pralni, który – jak się okazuje – ma w fikcyjnym Kilkinure, gdzie toczy się cała historia, więcej wrogów niż przyjaciół.  

Kobieta w ścianie została rozpisana na sześć odcinków i te początkowe nieco się ślimaczą. Sporo w nich dziwacznych wizji Lorny, niejasnych obrazów, jej lunatykowania, rozmów o niczym. Dopiero z czasem na pierwszy plan wysuwa się to, co w tej historii najważniejsze – działalność magdalenek i gigantyczna trauma, jaką zafundowały swoim „dzieciom”. I wtedy akcja przyspiesza, a Lorna się ogarnia i zachowuje dużo bardziej logicznie. Nie przypomina straumatyzowanego zwierzęcia, którym jest na początku.

Wątek kryminalny wydaje się jednak naciągany i zapewne miał stanowić magnes dla tych, którzy wolą historie o zabójstwach niż dramaty o cierpieniu kobiet. Śledztwo jest tu ważne, zarówno w sprawie księdza, jak i kobiety w ścianie, ale ostatecznie okazuje się blagą. Ważniejsze okazuje się odnalezienie dziecka Lorny. Przecież to jej współczujemy i jej zaczynamy z czasem kibicować, nie?

Zobacz, jeśli:
– Lubisz brytyjskie seriale
– Interesujesz się pralniami magdalenek

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na wartki kryminał
– Nie lubisz wizji i rozmyślających ludzi

Michał Zacharzewski

Kobieta w ścianie, The Woman in the Wall, 2023, tw. Joe Murtagh, wyst. Ruth Wilson, Daryl McCormack, Philippa Dunne, Abby Fitz,  Simon Delaney, Hilda Fay, Mark Huberman, Frances Tomelty, Dermot Crowley, Caoimhe Farren, Anne Kent

Ocena: 6/10

Polub nas na Facebooku, TikToku i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.