Film neo noir też trzeba umieć zrobić. Przekonali się o tym twórcy The Samaritan, których próbę zmierzenia się z gatunkiem uważam za nieudaną. Powstał film nudnawy i pozbawiony napięcia. Samuel L. Jackson to za mało, by uznać tę opowieść za interesującą.

Foley (Samuel L. Jackson – Avengers: Czas Ultrona) po 25 latach wychodzi z więzienia za zabójstwo swojego przyjaciela, razem z którym oszukiwał ludzi. Nie zamierza wracać za kratki, chce uczciwie zarabiać na życie. Jednak zgłasza się do niego Ethan (Luke Kirby – Halloween: Powrót), który ma pomysł na przekręt. I choć Foley odmawia, mężczyzna nie ustępuje. Ma swoje powody, prowadzi swoją grę… Jak niemal każdy w tym filmie.

Autorzy scenariusza starali się zaskoczyć widza. Wymyślili historię, w której pojawia się i zemsta, i męska przyjaźń, i łatwe pieniądze, i samotność podszyta uczuciem. Dodali do historii femme fatale, wreszcie kilka filozoficznych mądrości, które bohaterowie wygłaszają z namysłem. Zapomnieli o tym, że opowieść powinna być wiarygodna. A w przekręt z The Samaritan i wzajemne relacje bohaterów trudno jest uwierzyć.

Obraz pachnie trochę OldBoyem, jednak został o wiele gorzej pomyślany. Historii brakuje tempa, postaciom chemii, opowieści atrakcyjności. To jedna z tych produkcji, które zapomina się zaraz po seansie. A skoro tak, to czy w ogóle warto je oglądać?

Zobacz, jeśli:
– Lubisz neo noir
– Kochasz filmy z Jacksonem

Odpuść sobie, jeśli:
– Nie lubisz nudy

Michał Zacharzewski

The Samaritan, Fury, 2012, reż. David Weaver, wyst. Samuel L. Jackson, Ruth Negga, Luke Kirby, Tom Wilkinson, Aaron Poole, Martha Burns, Gil Bellows, Tom McCamus, A.C. Peterson, Rob Archer, Diana Leblanc, Andrew Butcher, Jonas Chernick, Deborah Kara Unger, Stephen Eric McIntyre, Naomi Snieckus, Farzad Sadrian, Frank Moore, Chris Gibbs

Ocena: 4/10

Polub nas na Facebooku.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.