
Rząd USA nadal nie przyznał się do tego, że współpracuje z kosmitami. Tymczasem Bezszelestni mordercy nie pozostawiają wątpliwości – taką współpracę nawiązano już dawno. Dość powiedzieć, że kiedy w 1966 roku nad wiejską chałupą w Nebrasce pojawia się UFO i farmer wybiega na zewnątrz ze strzelbą w garści, wszystko jest już praktycznie rzecz biorąc dogadane.
Akcja filmu Bezszelestni mordercy toczy się współcześnie, to jest w 1996 roku. Senator Rollins organizuje w Los Angeles spotkanie, podczas którego domaga się zaprzestania inwestowania publicznych pieniędzy w eksperymenty związane z podróżami w czasie. Oczywiście zostaje później zabity przez tajemniczych facetów w czerni, którzy starają się utrzymać tajne badania w tajemnicy. W rzeczywistości bowiem nie chodzi o podróże w czasie, a o korytarz nadprzestrzenny, który ma umożliwić kosmitom inwazję na naszą planetę.
Próbujący zgłębić tę sprawę agent (Jack Scalia – Inwazja rekinów) nawiąże współprace z kosmicznym szeryfem (Dennis Christopher – Seaquest DSV), który z rozmaitych powodów stara się nie dopuścić do zniszczenia naszej cywilizacji. W Bezszelestnych mordercach mamy więc odzianych na czarno agentów, mamy jakąś wielką konspirację, wreszcie kosmitę, który chwilami zachowuje się jak serialowy Loki. Efektem jest dość ciekawa, choć tandetna mieszanka popkulturowych tropów typowych dla swojej epoki, a nawet chwilami ją wyprzedzających.
Bezszelestni mordercy są kinem klasy B, tandetnym i tanim, skutkiem czego dość przewidywalnym, przeciętnie zagranym, tylko chwilami widowiskowym. Wytwórnia PM Entertainment miała wtedy naprawdę niezły okres; powstawały w niej filmy, które dziś można uznać za klasykę tandetnego science-fiction. Mnie takich produkcji dziś brakuje. Niby tanich i chwilami nieudolnych, ale nakręconych z pasją, mających ciekawe pomysły…
Zobacz, jeśli:
– Lubisz takie produkcje
– Ciekawią cię filmowe losy Jacka Scalii
Odpuść sobie, jeśli:
– Masz uczulenie na kosmitów
Michał Zacharzewski
Bezszelestni mordercy, The Silencers, 1996, reż. Richard Pepin, wyst. Jack Scalia, Dennis Christopher, Clarence Williams III, Carlos Lauchu, Lance LeGault, Madison Mason, Christopher Kriesa, David Parry, Steven Mattila, Jeffrey Broadhurst, Jane Higginson, Thorsten Kaye, Stephen Rowe
Ocena: 5/10
Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.