Lot Feniksa to sprawnie wyreżyserowany remake filmu z 1965 roku. Co prawda komercyjnego sukcesu nie odniósł, ale w jakimś stopniu dlatego, że musiał rywalizować z niezwykle popularnym serialem Lost. Obie produkcje zaczynają się tak samo: od katastrofy lotniczej.

Grupka pracowników firmy naftowej wydobywającej ropę na pustyni Gobi wyrusza do rafinerii, by ją zamknąć na cztery spusty. Po drodze dopada ich burza piaskowa, uszkadzając jeden z silników samolotu. W efekcie maszyna rozbija się gdzieś wśród bezkresnych piasków, z dala od ludzkich sadyb czy szlaków nomadów. Kilku mężczyzn ginie, jednak większość z nich przeżywa. Co prawda mają spore zapasy wody pitnej, ale zboczyli z kursu o jakieś 300 kilometrów i pomoc może się wcale nie pojawić.

Lot Feniksa to klasyczne kino survivalowe. Bohaterowie, ludzie dość inteligentni, nagle znajdują się w nowej dla siebie sytuacji. Muszą podjąć decyzje, które mogą zaważyć na całym ich życiu. Siedzieć i czekać, liczyć na łut szczęścia? Ruszyć przez pustynię? A może spróbować wymyśleć jeszcze coś innego, w końcu mają te swoje stopnie naukowe i spore umiejętności? Pewną wadą filmu jest to, że ludzie ci nie zawsze myślą. Chwilami zachowują się jak idioci, narażając się na działanie palącego słońca czy ściągając na siebie niebezpieczeństwo eksplozji paliwa.

Oglądając tę produkcję trzeba przymknąć na parę rzeczy oko. Choćby na nieco zbyt patetyczne rozmowy o życiu oraz nierówne tempo opowieści. Także na parę nonsensów fabularnych i zbyt wyraziste, przez to niewiarygodne postacie. Ale kto chce się bawić, będzie się na Locie Feniksa bawił. Bo są tu dobrzy, popularni aktorzy, są tu fajne plenery, jest intrygująca historia. A to już dużo.

Zobacz, jeśli:
– Lubisz kino survivalowe
– Chętnie oglądasz produkcje o katastrofach lotniczych

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na inteligentnych, myślących bohaterów
– Zawsze szukasz dziury w całym…

Michał Zacharzewski

Lot Feniksa, Flight of the Phoenix, 2004, reż. John Moore, wyst. Dennis Quaid, Tyrese Gibson, Giovanni Ribisi, Miranda Otto, Tony Curran, Sticky Fingaz, Jacob Vargas, Hugh Laurie, Scott Michael Campbell, Kevork Malikyan, Jared Padalecki, Paul Ditchfield, Bob Brown, Anthony Brandon Wong, Martin Hindy, Jim Lau, Kee-yick Cheng

Ocena: 6/10

Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.