Szyfry wojny to amerykański film wojenny w reżyserii azjatyckiego mistrza kina akcji, Johna Woo. Faceta od produkcji widowiskowych i dynamicznych, ale też uciekających od typowo hollywoodzkiej sztampy. Tym razem Woo przypomina historię Indian Nawaho, którzy w czasie drugiej wojny światowej służyli jako szyfranci. Ich język – dzięki swojej odrębności i niewielkiej popularności – idealnie nadawał się do przekazywania tajnych informacji.

Trwa druga wojna światowa. Sierżant Joe Enders (Nicolas Cage – Czasy ostateczne) dostaje pod opiekę indiańskiego szyfranta, szeregowego Bena Yahzee (Adam Beach – Nowi mutanci). Takich ludzi jak Ben służy w armii kilkuset. Wszyscy mają to szczęście, że nie biorą bezpośredniego udziału w walkach i mają rozkaz unikać niepotrzebnego ryzyka. Otrzymują również towarzyszy takich jak Joe, facetów, którzy dbają o ich bezpieczeństwo. Tyle że do czasu. Okazuje się, że mają rozkaz zabić „swoich” szyfrantów, gdyby istniało niebezpieczeństwo, że „szyfr” wpadnie w ręce wroga…

I właśnie ten zapomniany epizod wojenny – do premiery filmu znany wyłącznie pasjonatom – jest w pewnym sensie największym atutem tej produkcji. Szyfry wojny bazują na ciekawej historii, jakże innej od tych, do których przyzwyczaiło nas wojenne kino. Szkoda, że tej inności jest tu mało. Wręcz za mało. Szyfrowanie miało być głównym tematem obrazu, a jest tylko piórkiem wetkniętym w kuper. Pojawia się, kiedy scenarzyści przypomną sobie, o kim opowiadają.

Stąd seans Szyfrów wojny budzi mieszane uczucia. Zachwyca techniczną stroną opowieści i samym tematem. Rozmach scen batalistycznych robi wrażenie, choć brakuje tu sznytu znanego z innych produkcji Woo. Film rozczarowuje również niepotrzebnym patosem i nieciekawymi dialogami. Także smutną miną Cage’a, którego bohater bardzo się męczy na służbie. Tak wewnętrznie. Mentalnie.

Zobacz, jeśli:
– Lubisz kino wojenne
– Cenisz hollywoodzkie produkcje Woo
– Ciekawą cię takie niezwykłe historie jak losy szyfrantów Nawaho

Odpuść sobie, jeśli:
– Nie cierpisz smutnego, zahukanego Cage’a
– Masz dość wojny

Michał Zacharzewski

Szyfry wojny, Windtalkers, 2002, reż. John Woo, wyst. Nicolas Cage, Adam Beach, Peter Stormare, Christian Slater, Noah Emmerich, Mark Ruffalo, Brian Van Holt, Martin Henderson, Roger Willie, Frances O’Connor, Jason Isaacs, Cameron Thor, Holmes Osborne, Kevin Cooney, Keith Campbell, Clayton J. Barber, Scott Atkinson, Robert Aguilar Jr.

Ocena: 6,5/10

Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.