Tym właśnie filmem debiutował Guillermo del Toro, jeden z najbardziej znanych meksykańskich twórców, autor nagrodzonego Oscarem Kształtu wody. Już wtedy ujawnił wszystkie swoje fascynacje: umiejętność budowania klimatu i spowijania historii aurą tajemniczości, a także tworzenia przekonujących, pięknych plastycznie światów. Cronos ma tego towaru po brzegi!

W 1536 roku pewien alchemik w Veracruz opracowuje mechanizm gwarantujący wieczne życie. Czterysta lat później ginie w zawalonym budynku. Należąca do niego statuetka trafia z czasem do starszego antykwariusza, Jesusa Grila (Federico Luppi), który podczas oględzin znajduje w niej dziwaczny, przypominający owada przedmiot. Przypadkowo rani się nim w dłoń i od tej pory… zaczyna się coraz lepiej czuć. W tym samym czasie umierający biznesmen wysyła po statuetkę swojego siostrzeńca, Angela (Ron Perlman – Obcy: Przebudzenie).

Kiedy del Toro kręcił ten film, miał 29 lat. Mimo to stworzył dojrzałą wizję przepełnioną, jak pisali wówczas krytycy, realizmem magicznym. Stworzył opowieść ponurą, wręcz fatalistyczną, przesiąkniętą goryczą odchodzenia z tego świata. Strachem przed śmiercią. W efekcie klimatem Cronos przypomina romantyczne w swoim duchu opowieści o Dorianie Grayu. To film grozy, a nie horror. Ma zaniepokoić, a nie wywołać strach.

Film del Toro nie był drogi i choć reżyser bardzo starał się to zamaskować, to w wielu scenach widać oszczędności. Kuleje charakteryzacja i niektóre efekty, parę lokalizacji również nie zachwyca. W dodatku motywacje bohaterów nie zawsze są spójne, zaś finałowe sceny rażą sztampą godną kreskówek Disneya. Skutecznie zabijają one klimat. Zresztą mniej więcej od połowy w tę opowieść wdziera się nuda. Cronos lepiej sprawdziłby się jako niespełna godzinny odcinek jakiejś antologii niż samodzielny i dużo dłuższy film.

Zobacz, jeśli:
– Lubisz kino del Toro
– Kochasz barokowo-gotycki zaduch w kinie

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na rasowy horror

Michał Zacharzewski

Cronos, 1993, reż. Guillermo del Toro, wyst. Federico Luppi, Claudio Brook, Margarita Isabel, Ron Perlman, Clementina Rojas, Tamara Shanath, Mario Iván Martínez, Daniel Giménez Cacho

Ocena: 5,5/10

Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.