Oszukać przeznaczenie 4

Trzecia część serii Oszukać przeznaczenie nie była najlepsza. Czuć było zmęczenie producentów serią i brak naprawdę dobrych pomysłów. O ile scena katastrofy w parku rozrywki robiła spore wrażenie, to już dalsza historia wydawała się naciągana i niewiarygodna. Dużo mniej zajmująca niż w przypadku dwóch pierwszych części. Może po prostu pomysł się opatrzył? Konwencja stała się przewidywalna? Sam nie wiem. Wiem natomiast, że Oszukać przeznaczenie 4 mimo wprowadzenia technologii 3D wcale nie okazało się lepsze.

Nick wybiera się z przyjaciółmi na wyścigi samochodowe na torze McKinley Speedway. W pewnym momencie ma wizję. Wydaje mu się, że dochodzi do wypadku, w wyniku którego ginie część widzów zebranych na trybunach. Momentalnie wpada w panikę. Udaje mu się nawet przekonać kilkanaście osób ewakuacji. I dobrze, bo podczas zawodów dochodzi do tragedii, a im udaje się śmierci uniknąć.

Tyle że Śmierć nie lubi takich numerów. Już kilka dni później przychodzi po pierwszych ludzi, którzy zdołali wymknąć jej się spod kosy. Cudownie ocaleni zaczynają ginąć w dziwnych, żeby nie powiedzieć kuriozalnych wypadkach. Nick nie ma wątpliwości, że i jego czeka podobna „przygoda”. Dlatego robi wszystko, by uniknąć spotkania ze Śmiercią. W ten czy inny sposób ją powstrzymać.

Oszukać przeznaczenie 4 opowiada więc tę samą historię w nieco inny sposób. Nowe są przede wszystkim sceny zgonów i wypadków. Ten najważniejszy, z toru samochodowego, tradycyjnie już robi spore wrażenie, jednak pozostałe nie są już tak dobre jak kiedyś – wydają się przekombinowane. Na dodatek twórcy wzbogacili je o ochłapy mięsa latające we wszystkie strony. Technologia 3D nie pomaga jednak filmowi, zwłaszcza że dziś – oglądając go w 2D – niektóre ujęcia wyglądają sztucznie.

Brakuje tu dawnego klimatu, choćby odrobiny grozy, ciekawych i zaskakujących pomysłów. Także spójnej i sprawnie opowiedzianej historii. Zbyt wiele scen irytuje, a zbiegi okoliczności nie przekonują. Pierwsze Oszukać przeznaczenie potrafiło wciągnąć i zainteresować. Czwarte już tego nie potrafi. Zamiast grozy oferuje głupotę…

Zobacz, jeśli:
– Lubisz tę serię
– Też udało ci się cudem uniknąć śmierci

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na powrót serii do wysokiej formy

Michał Zacharzewski

Oszukać przeznaczenie 4, The Final Destination, 2009, reż. David R. Ellis, wyst. Bobby Campo, Shantel VanSanten, Nick Zano, Haley Webb, Mykelti Williamson, Krista Allen, Andrew Fiscella, Justin Welborn, Stephanie Honoré, Lara Grice, Jackson Walker, Phil Austin, Gino Galento, Brendan Aguillard, Trey Burvant, Lauren Denham

Ocena: 5/10

Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.