Billy Elliot

Ciepły, mądry i przede wszystkim wzruszający film z gatunku tych, które już nieraz widzieliście. Oto młody, zdolny chłopak ma pragnenie, którego świat nie rozumie. On jednak jest uparty, stawia wszystko na jedną kartę i choć życie rzuca mu pod nogi kłody, śmiało zdąża w obranym kierunku. Billy Elliot narodził się jako sztuka teatralna, potem podbił kina, by na koniec zamienić się w sceniczny musical. Dziś uchodzi za „klasyka”.

Akcja filmu toczy się w latach 80. Billy Elliot (Jamie Bell King Kong, Rocketman) mieszka w niedużym, fikcyjnym miasteczku na północy Anglii. Jego ojciec jest owdowiałym górnikiem, starszy brat chłopca też już pracuje w kopalni. Wydaje się więc, że Billy nie będzie miał wyboru, też zajmie się wydobywaniem węgla. Póki co ma jedenaście lat, wciąż jeszcze chodzi do szkoły, po szkole na boks, na który zapisał go tata.

Do budynku siłowni wprowadza się na jakiś czas grupa baletowa. Billy momentalnie zakochuje się w tańcu i zaczyna uczęszczać na zajęcia. Okazuje się, że ma do tego smykałkę, pewnie po babci, która była zawodową tancerką, a obecnie zmaga się z chorobą Alzheimera. Niestety, kiedy ojciec dowiaduje się o pasji Billy’ego, wpada we wściekłość i stanowczo zabrania mu tańca. Chłopak ma boksować, a w przyszłości pracować w kopalni, a nie podrygiwać jak jakaś baba…

W tle toczy się zaś Historia przez wielkie H, trwają słynne strajki górnicze, o których opowiada każdy dobry podręcznik ekonomii. Billy Elliot przede wszystkim jednak jest opowieścią o podążaniu za własnymi marzeniami, o byciu sobą. To tematy znane z większości kreskówek dla dzieci, na szczęście tu zostały potraktowane nieco poważniej. Spora w tym zasługa młodziutkiego Jamie’ego Bella, który został wybrany spośród dwóch tysięcy dzieci. I to był dobry wybór. Świetna rola. Jeszcze jedna zaleta tego wartościowego filmu.


Zobacz, jeśli:
– Lubisz balet
– Lubisz lekkie kino z ambicjami
– Też gonisz za marzeniami

Odpuść sobie, jeśli:
– Uważasz balet za krańcowo niemęski.

Michał Zacharzewski

Billy Elliot, 2000, reż. Stephen Daldry, wyst. Jamie Bell, Julie Walters, Gary Lewis, Jamie Draven, Jean Heywood, Adam Cooper, Stuart Wells, Colin MacLachlan, Mike Elliot

Ocena: 7/10

Polub nas na Facebooku.
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność
na platformach filmowych i VOD.

3 uwagi do wpisu “Billy Elliot

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.