To ekranizacja drugiego tomu sagi Millennium Stiega Larssona i zarazem kontynuacja udanego skandynawskiego kryminału Millennium: Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet. Akcja toczy się nieco wolniej, ale historię wciąż ogląda się z zainteresowaniem. O ile książkę się czytało, bo cięć fabularnych dokonano jednak sporo.
W centrum Millennium: Dziewczyna która igrała z ogniem znajduje się Salander (Noomi Rapace), hackerka i specjalistka od wyszukiwania informacji. Jednak to do dziennikarza śledczego Blomkwista (Michael Nyqvist) zgłoszą się ludzie mający informacje dotyczące handlu żywym towarem. Chodzi o nieletnie dziewczynki przez całe lata wywożone z krajów Europy Wschodniej i wykorzystywane seksualnie przez osoby zajmujące ważne stanowiska polityczne. Pod wpływem ich historii Salander przypomina sobie własną, tragiczną przeszłość. Wkrótce zostaje oskarżona o brutalne morderstwo…
Millennium: Dziewczyna, która igrała z ogniem to tak naprawdę przemontowany miniserial. Trzygodzinny oryginał skrócono o dobrą godzinę. Telewizyjne szwy widać, sporo w tej opowieści przeskoków fabularnych, niedopowiedzeń, montażowych cięć, czy wątków, które wydają się niepotrzebne bądź zostały urwane. Pomagają one jednak twórcom w budowie mrocznego, niepokojącego klimatu, który jest największą zaletą filmu.
Ciekawostką jest to, że w drugiej części Millennium Blomkwist i Salander właściwie się nie spotykają. Współdziałają ze sobą, jednak egzystują obok siebie, przez co traci trochę dynamika opowieści. To jednak wina literackiego oryginału, skąpiącego bohaterom interakcji. Na pewno nie ekranizacji, która jest sprawnie zrealizowana i przede wszystkim odpowiednio mroczna. Spora w tym zasługa świetnych aktorów, których dobrano niemal idealnie. Miłośnicy skandynawskich kryminałów będą tym samym z Millennium: Dziewczyna, która igrała z ogniem zadowoleni…
Zobacz, jeśli:
– Podobała ci się część pierwsza
– Lubisz skandynawskie kryminały
Odpuść sobie, jeśli:
– Nie masz ochoty na mroczne historie o handlu żywym towarem
– Liczysz na optymistyczne, pogodne kino
Michał Zacharzewski
Millennium: Dziewczyna która igrała z ogniem, Flickan som lekte med elden, Millennium part 2, 2009 reż. Daniel Alfredson, wyst. Noomi Rapace, Michael Nyqvist, Lena Endre, Georgi Staykov, Per Oscarsson, Sofia Ledarp, Paolo Roberto, Annika Hallin, Yasmine Garbi, Peter Andersson, Micke Spreitz
Ocena: 7/10
Polub nas na Facebooku.
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.
Z dala od polityki 
„O ile książkę się czytało, bo cięć fabularnych dokonano jednak sporo.” – czy „autor” raczył przeczytać to, co wyszło spod jego palców? Wydaje się że nie. Z lenistwa, niedbalstwa, lekceważenia potencjalnego czytelnika…? Polskie serwisy pełne są takich „wyczynów pseudodziennikarskich” gdzie po przesunięciu się ekranu „autor” zapomina co napisał i z wyżyn swojej doskonałości i trwania w samouwielbieniu nie ma zamiaru sprawdzić własnego tekstu, którym katuje oczy i rozum czytającego. Być może jest to „autorski” odruch samoobronny, ponieważ czytając własny tekst piszący musiałby sam siebie potężnie skarcić. Darujcie nam takich smaczków lub przyłóżcie się szanowne Panie i Panowie „redaktorzy” do swojej pracy, skoro podjęliście się wykonywać taki zawód a nie inny.
PolubieniePolubienie
Ech, ci krytycy tekstów internetowych. Mogliby przyłożyć się bardziej do swojej pracy, bo widać, że czytanie ze zrozumieniem kuleje…
PolubieniePolubienie