Johnny English: Reaktywacja to druga część przygód najsłynniejszego brytyjskiego agenta, Johnny’ego Englisha. Tego samego, na którym wzorowane są tak sławne postacie jak James Bond, Harry Potter i Królowa Elżbieta. Facet ma twarz Jasia Fasoli, styl godny inspektora Clouseau oraz skuteczność Rowera Lewandowskiego (niniejszym pozdrawiam wszystkich Rowerów).
Od poprzedniego filmu upłynęło siedem długich lat. W tym czasie sporo się zmieniło. Wpadka w Mozambiku zmusiła Englisha (Rowan Atkinson – Wszystko zostaje w rodzinie) do odejścia ze służby i zapisania się na medytacyjny kurs kung fu w luksusowym ośrodku rządowym w Tybecie. Zasłużony wypoczynek przerwała mu wiadomość od nowej szefowej MI7, niejakiej Pameli (Gillian Anderson – UFO, Imperium robotów). Wszystko wskazuje na to, że podczas spotkania premierów brytyjskiego i chińskiego ma dojść do zamachu i ktoś musi przestępcom w tym przeszkodzić.
English zabiera się do śledztwa z typową dla siebie dezynwolturą. Razem z agentem Tuckerem (Daniel Kaluuya) odkrywa, że za sprawą stoi tajna organizacja o nazwie Vortex, która jest tak tajna, że nawet ma ową tajność w nazwie. Tworzą ją przedstawiciele czołowych służb specjalnych na świecie i zapewne też maczali palce we wpadce w Mozambiku. Dla Englisha to dodatkowy argument za tym, by ich dopaść. Tylko jak to zrobić?
Film zaczyna się jak błyskotliwa parodia Jamesa Bonda, celnie wyłapująca schematy tego typu produkcji oraz w zabawny sposób je wykpiwająca. Szkoda więc, że z czasem żarty robią się męczące, a niektóre twórcy powtarzają po kilka razy. Najwięcej z Johnny English: Reaktywacja wyciągnie fan 007, gdyż wiele rozwiązań fabularnych zostało zapożyczonych ze słynnej brytyjskiej serii (włącznie z Rosamund Pike zresztą). Jednak nawet bez dobrej znajomości Bonda ta produkcja bawi. Rowan Atkinson po prostu wie, jak rozśmieszyć publiczność.
Zobacz, jeśli:
– Lubisz Jasia Fasolę
– Lubisz Jamesa Bonda
– Masz ochotę się pośmiać
Odpuść sobie, jeśli:
– Już Bonda uważasz za parodię poważnego filmu szpiegowskiego
Michał Zacharzewski
Johnny English: Reaktywacja, Johnny English Reborn, 2011, reż. Oliver Parker, wyst. Rowan Atkinson, Gillian Anderson, Dominic West, Rosamund Pike, Daniel Kaluuya, Richard Schiff, Tim McInnerny, Pik Sen Lim, Stephen Campbell Moore, Benedict Wong
Ocean: 6,5/10
Polub nas na Facebooku.
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.
Jedna uwaga do wpisu “Johnny English: Reaktywacja”