7 września 1939 roku. Warszawa płonie. Na miasto każdego dnia spadają bomby, a wojska niemieckie każdego dnia są coraz bliżej. Mieszkańcy stolicy masowo uciekają, ewakuowane są urzędy, ambasady, międzynarodowe organizacje. Tego samego dnia pociągiem przybywa do miasta Julien Bryan, amerykański fotografik i dziennikarz. Nie boi się w wojny. Podczas pierwszej służył jako sanitariusz, jeździł karetką pod Verdun. Teraz ma przy sobie aparat firmy Leica i kamere Bella & Howella z około 6000 stopami kliszy. Zamierza nakręcić film.
Prezydent Stefan Starzyński (… Gdziekolwiek jesteś, panie prezydencie …) zapewnia mu samochód z kierowcą i Bryan rusza na miasto. Przez kolejne dwa tygodnie robi setki zdjęć i kręci ponad godzinę materiału filmowego. Wyjeżdża z Warszawy 21 września, w ostatnim możliwym terminie. Pierwsze fotografie publikuje w październiku w magazynie Life, kolejne w Look. W 1940 roku publikuje Oblężenie: Siege, jednorolkową (10 minut) kronikę filmową opisującą wojnę w Polsce. Oglądają ją miliony Amerykanów, a Akademia nominuje do Oscara.
Oblężenie pokazuje Warszawę, która pomimo olbrzymich zniszczeń wciąż walczy. Powstają nowe barykady, ludzie pracują przy okopach bez względu na wiek i siły. Cywile są wciągani do pracy, jeden z nich maszerując do domu sześć razy został poproszony o tego typu pomoc (w efekcie wracał całe popołudnie). Władze rozpowszechniają fałszywe wiadomości w celu podniesienia morale w broniącej się stolicy. Ruin jest coraz więcej, jednak mosty wciąż stoją, umożliwiając chętnym opuszczenie miasta. Życie ze zniszczonych kamienic przenosi się na podwórka. Syreny nie wyją, bo musiałyby wyć ciągle. Naloty są codziennością, limity żywności utrudnieniem, zaciemnienie nic nie daje, bo i tak wszędzie ogień.
Bryan w Oblężenie: Siege pokazuje to z kronikarską precyzją, dorzucając głosem z offu najważniejsze informacje. Nikogo jednak nie ocenia, nie wypowiada głośno antyniemieckich komentarzy, nie mówi o hańbie, zdradzie czy degeneracji. Koncentruje się na faktach, a nie emocjonalnych opiniach. Jednocześnie pokazuje zniszczenia Warszawy, wypalone budynki, przerażonych, zrozpaczonych bądź pozbawionych nadziei ludzi. Porusza i przeraża. Uświadamia, że wciąż jeszcze mało wiemy o życiu we wrześniu 1939 roku…
Zobacz, jeśli:
– Masz 10 minut
– Jesteś Polakiem
Odpuść sobie, jeśli:
– Jesteś Niemcem
– Nie lubisz kronik filmowych
Michał Zacharzewski
Oblężenie, Siege, 1940, reż. Julien Bryan
Ocena: 7/10
Polub nas na Facebooku.
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.