Kevin sam w Nowym Jorku

Idealny film na Gwiazdkę? To chyba oczywiste – Kevin sam w domu. I to nie tylko w Polsce, ale i na Ukrainie czy w Stanach Zjednoczonych. A skoro Kevin sam w domu, to również Kevin sam w Nowym Jorku, jedyna kanoniczna kontynuacja hitu z 1990 roku (były kolejne, ale już bez Macaulaya Culkina). Wcale nie gorsza, a już na pewno imponująca znacznie większym rozmachem.

W pierwszej części rodzina McCallisterów wyjechała na święta do Paryża, zapominając o swoim synu. Biedny Kevin został sam w domu i musiał stawić czoła dwóm wyjątkowo nieudolnym włamywaczom. W części drugiej historia się powtarza. McCallisterowie znów wyjeżdżają na święta, tym razem do Miami. Syna zamierzają wziąć ze sobą i nawet biorą. Do nieszczęścia dochodzi na lotnisku w Chicago, gdzie chłopak traci z oczu rodziców i nieopatrznie wsiada do samolotu lecącego do Nowego Jorku.

A w Nowym Jorku dzieje się sporo. Kevin z kartą kredytową ojca w garści wybiera się na mały tour po mieście. Odwiedza Central Park, spotyka Donalda Trumpa, a nawet zapuszcza się do wielkiego sklepu z zabawkami. W pewnym momencie wpada jednak na Marva i Harry’ego, dwóch włamywaczy z poprzedniego filmu. Ci zaś zamierzają się zemścić, a przy okazji włamać do wspomnianego sklepu. Kevin nie zamierza do tego dopuścić.

Humor w Kevin sam w Nowym Jorku niewiele różni się od tego z części pierwszej i bazuje na slapsticku. Bohater przygotowuje niezliczone pułapki na włamywaczy, a ci znów – jak na ciamajdy przystało – wpadają na nie. A my, widzowie, cieszymy się z tego Macaulay Culkin ma mnóstwo dziecięcego wdzięku i całym sercem mu kibicujemy. Chłopak gra naprawdę dobrze, zresztą żaden młody aktor z żadnej kontynuacji nie zdołał go przebić. Na dodatek nie brakuje tu świątecznego klimatu. Efekt? Kevin sam w Nowym Jorku to naprawdę fajna propozycja na Gwiazdkę. Nawet jeśli niektórzy już nią rzygają…

Zobacz, jeśli:
– Lubisz tę serię (i pewnie znasz na pamięć)
– Dotąd filmu nie widziałeś

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na film lepszy niż oryginał
– Nie przepadasz za Trumpem

Michał Zacharzewski

Kevin sam w Nowym Jorku, Home Alone 2: Lost in New York, 1992, reż. Chris Columbus, wyst. Macaulay Culkin, Joe Pesci, Catherine O’Hara, Daniel Stern, John Heard, Devin Ratray, Tim Curry, Kieran Culkin, Rob Schneider

Ocena: 7/10

Polub nas na Facebooku.
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.

4 uwagi do wpisu “Kevin sam w Nowym Jorku

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.