Serial Stawka większa niż życie znają pewnie wszyscy. Nie wszyscy jednak wiedzą, że Hans Kloss narodził się równo dwadzieścia lat po wojnie w telewizyjnym teatrze sensacji. Powstało wówczas kilkanaście godzinnych filmów opowiadających o losach polskiego agenta w szeregach Abwehry. Naszego polskiego Jamesa Bonda tudzież barona von Goldringa.
Cykl otwiera Wróg jest wszędzie. Opowiada historią typowo szpiegowską, rozgrywającą się niemal całkowicie wśród niemieckich oficerów. Rzesza przygotowuje się do przełamania obrony radzieckiej, lecz nieoczekiwanie zostaje uprzedzona. Zupełnie jakby wróg zdawał sobie sprawę z planowanej ofensywy. Gestapo rozpoczyna w tej sprawie śledztwo – sturmbannfuehrer Greit domyśla się, że kretem może być Kloss. Ten musi tak rozegrać sprawę, by nie tylko ocalić swoje dobre imię, ale również wyeliminować groźnego przeciwnika.
Historia jest ciekawa i sprawnie opowiedziana, choć nie do końca przypomina to, co widzowie znają z serialu. Brakuje tu plenerów (poza kilkoma ujęciami budującymi klimat), gdyż cała akcja toczy się w kilku zaledwie pomieszczeniach. Tym samym dominują dialogi – bohaterowie rozmawiają właściwie bez przerwy. Do tego mówią polszczyzną bez cienia niemieckiego akcentu, co współczesnym widzom może wydać się zabawnie. Siłą rzeczy brakuje tempa, za to można podziwiać pięknie napisane dialogi i dobrą, choć nieco teatralną grę aktorów.
Sporo tu się pije alkoholu i sporo pali, za to nie słucha się muzyki. Tej jest niewiele w Stawka większa niż życie: Wróg jest wszędzie – brakuje zwłaszcza charakterystycznych kompozycji znanych z serialu. Tym samym obraz jest propozycją wyłącznie dla największych fanów cyklu. Im oglądanych nieznanych przygód Hansa Klossa sprawi zapewne przyjemność. Pozostali… cóż, śmiem twierdzić, że będą rozczarowani.
Zobacz, jeśli:
– Kochasz Hansa Klossa
– Lubisz stare polskie produkcje
Odpuść sobie, jeśli:
– Oczekujesz równie efektownej produkcji co kultowy serial
– Od filmu Vegi nie zbliżasz się do Klossa
Michał Zacharzewski
Stawka większa niż życie: Wróg jest wszędzie, 1965, reż. Janusz Morgenstern, wyst. Stanisław Mikulski, Mieczysław Stoor, Barbara Klimkiewicz, Janusz Bylczyński, Marian Kociniak
Ocena: 6/10
Polub nas na Facebooku!
2 uwagi do wpisu “Stawka większa niż życie: Wróg jest wszędzie”