Pierwszy raz obejrzałem ten film, kiedy miałem jakieś sześć lat. Wcześniej najprawdopodobniej przyjąłem działkę narkotyków albo jakieś dopalacze. Możliwe też, że rodzice wstrzyknęli mi do krwioobiegu potężną, choć nie zabójczą dawkę alkoholu. Pamiętam jedno: zaśmiewałem się do łez. Nawet dziś śmieję się, kiedy widzę niektóre sceny z Piętro wyżej.

Film Leona Trystana, brata znanego poety Adama Warzyka, to klasyczna komedia omyłek. Jego akcja toczy się w kamienicy przy ulicy Szczęśliwej 13, która należy do Hipolita Pączka. Mieszkający piętro wyżej Henryk Pączek, spiker radiowy, jest dla niego kimś całkowicie obcym. Tak rodzinnie, jak i kulturowo. Pączek dolny uwielbia muzykę klasyczną, spokój, ciszę, kulturę osobistą. Pączek górny kocha jazz i jest gotowy hałasować o każdej porze dnia. Siłą rzeczy obaj bardzo się nie lubią i od dawna prowadzą ze sobą wojnę…

A skoro jest wojna, to musi też być kobieta. Piękna Lodzia, bratanica Pączka dolnego, sprowadza się do niego i dość szybko poznaje rozrywkowego sąsiada. Pączek górny jest zachwycony tą znajomością i trochę nawet się w niej zakochuje, co prowadzi do licznych komicznych wydarzeń. Także muzycznych, bo to właśnie z Piętro wyżej pochodzą takie ponadczasowe szlagiery jak „Seksapil – to nasza broń kobieca”, „Umówiłem się z nią na dziewiątą” czy „Dziś ta, jutro tamta”.

Film śmieszy do dziś. Ma pomysłową fabułę, świetnie zagrane role, olbrzymią lekkość. Potwierdza też olbrzymi talent komediowy Eugeniusza Bodo. Aż się nie chce wierzyć, że zaledwie dwa lata później na planie thrillera szpiegowskiego zastała go wojna. Wojna, której nie przeżył, podobnie zresztą jak wspomniany Leon Trystan. Nam została po nich niezwykła pamiątka. Piętro wyżej – jedna z najlepszych przedwojennych komedii!

Zobacz, jeśli:
– Interesujesz się historią polskiego kina
– Lubisz dobre, oldschoolowe komedie

Odpuść sobie, jeśli:
– Nie lubisz trzasków taśmy i braku kolorów
– Nie masz poczucia humoru

Michał Zacharzewski

Piętro wyżej, 1937, reż. Leon Trystan, wyst. Eugeniusz Bodo, Józef Orwid, Helena Grossówna, Alina Żeliska, Stanisław Woliński

Ocena: 9/10

Polub nas na Facebooku!