Do pierwszej połowy lat 90. Filmowe parodie naprawdę bawiły. Czy leci z nami pilot, Naga broń czy chociażby Hot Shots śmiało mogły walczyć o miano najpopularniejszych filmów sezonu. Później jednak twórcy tego typu produkcji pogubili się. Z jednej strony zaczęli kręcić durne komedie dla młodszych widzów (Pan Magoo), z drugiej zaś wulgarne, przeładowane seksualnymi podtekstami produkcje dla nastolatków (kolejne części Strasznego filmu). Parodii na poziomie zaczęło brakować. Fatalna Legenda najniesamowitszego Maximusa potwierdza skalę kryzysu, w jakim znalazł się gatunek…

Wściekle szybkich nie sposób nazwać powrotem twórców do formy. To film ledwie przyzwoity, ale jednocześnie na tyle zabawny, by przymknąć oko na jego liczne niedoróbki. Jak łatwo się domyślić, Jason Friedberg i Aaron Seltzer wzięli na warsztat cykl Szybcy i wściekli. Opowiadają historię Lucasa White’a (Alex Ashbaugh), wyjątkowo durnego policyjnego tajniaka, który trafia do światka miłośników nielegalnych wyścigów ulicznych. Ma za zadanie zdobyć zaufanie Vina Serento (Dale Pavinski), człowieka powiązanego z lokalnym gangiem złodziei samochodów. Zanim się zorientuje, będzie szykował ryzykowny skok…

Zagłębianie się w fabułę nie ma w przypadku Wściekle szybkich sensu, gdyż stanowi ona jedynie pretekst do niekończących się wygłupów i durnych min. Bohaterowie są idiotami, nie kapują niemalże niczego i mają absurdalnie głupie pomysły. W efekcie dowcipy są na bardzo różnym poziomie, a obok tych słabych pojawiają się też przyzwoite. Docenią je zwłaszcza ci, którzy w momencie premiery filmu byli na bieżąco z życiem prywatnym największych hollywoodzkich gwiazd. Ilość aluzji do prawdziwych wydarzeń jest spora.

Wściekle szybcy to film durny i nie ma startu do kultowych parodii sprzed lat. Jednocześnie ograniczenie wulgarnych dowcipów i skupienie się na żartach z gatunkowych schematów wyszło tej produkcji na dobre. Jedni docenią fajne samochody, inni pomysłowość twórców. A że całość śmiało mogłaby ubiegać się o Złote Maliny… Cóż, to taki gatunek. Głupi.

Zobacz, jeśli:
– Lubisz parodie. Nawet te nieśmieszne
– Kręcą cię szybkie samochody
– A już łysi faceci – na potęgę!

Odpuść sobie, jeśli:
– Uważasz, że humor musi być inteligentny
– Robienie głupich min nie uważasz za śmieszne

Michał Zacharzewski

Wściekle szybcy, Superfast!, 2015, reż. Jason Friedberg, Aaron Seltzer, wyst. Alex Ashbaugh, Dale Pavinski, Lili Mirojnick, Andrea Navedo, Chris Pang

Ocena: 5/10

Polub nas na Facebooku!