[Rec] 2

zdalaNakręcona osiem lat temu kontynuacja przebojowego horroru [Rec] zasługuje na miano drugiego odcinka serialu. Zaczyna się bowiem tam, gdzie skończyła część pierwsza, a zakończenie przynosi otwarte. Przypomnijmy – starą kamienicę w Barcelonie otoczyło wojsko. Wewnątrz pojawił się bowiem groźny wirus stworzony przez człowieka na bazie krwi opętanych. Błyskawicznie rozprzestrzeniał się, a chorzy mieszkańcy stawali się agresywni oraz niezwykle odporni na rany. Całość obserwowaliśmy z kamery operatora, który razem z zaprzyjaźnioną dziennikarką przypadkowo pojawił się na miejscu. Utknął w kamienicy i ponad godzinę walczył o życie…

W drugiej części do budynku wchodzi urzędnik Ministerstwa Zdrowia w towarzystwie oddziału GEO (taki lokalny SWAT). Są znacznie lepiej przygotowani niż bohaterowie części pierwszej. Mają ze sobą kamery, łączność radiową, karabiny, pistolety, noże. Wierzą jednocześnie, że gmach jest już niemal pusty, a zarażeni zginęli. Próbują odszukać źródło choroby, a przy okazji jakieś antidotum. Szybko okazuje się, że chorzy wciąż przemieszczają się korytarzami. Podczas jednego ze starć urzędnik ujawnia swoją prawdziwą tożsamość. Otóż jest księdzem wykwalifikowanym do przeprowadzania egzorcyzmów. Ta umiejętność ma pozwolić mu rozwikłać zagadkę wirusa.

Mniej-więcej w tym samym czasie grupka nastolatków obserwuje wydarzenia z zewnątrz. Nie wiedzą, co dokładnie dzieje się w środku, ale domyślają się, że będzie o tym głośno. A że mają ze sobą kamerę, postanawiają przedostać się do budynku kanałami i nakręcić materiał życia. Kiedy docierają na miejsce, podążające ich tropem służby mundurowe blokują drogę ewakuacji. W efekcie również i oni, podobnie jak ojciec dziennikarki z części pierwszej, zmuszeni są walczyć o życie.

Film miał wyższy budżet niż część pierwsza, jest więc bardziej dynamiczny i lepiej doświetlony. Co prawda nie brakuje scen, w których ze względu na panujący mrok niewiele widać, ale rzadziej kamera skupia się wyłącznie na plecach bohaterów. To pomaga w budowaniu atmosfery oraz sprawnym opowiadaniu historii. Szkoda tylko, że materiału jest na kilkanaście minut projekcji. Twórcy wciąż straszą nas w identyczny sposób – wybiegającymi zza drzwi zarażonymi, skaczącymi bohaterowi na łeb i próbującymi go zagryźć. W pewnym momencie robi się to zbyt przewidywalne.

Wojciech Kąkol

[Rec] 2, 2009, reż. Jaume Balagueró, Paco Plaza, wyst. Manuela Velasco, Ferran Terraza, David Vert

Ocena: 6/10

Polub nas na Facebooku!

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.