
Filmy o Mumii – te z przełomu wieków z Brendanem Fraserem w roli głównej – doczekały się też serii książeczek dla nastolatków o jakże pięknym tytule Kroniki Mumii. To niezależne, dość krótkie powieści powiązane ze sobą postaciami bohaterów, nastolatków w ten czy inny sposób powiązanych z Egiptem.
Tym razem chodzi o dołączenie do tajnej organizacji chroniącej egipskiego dziedzictwa. Oby zostać Med Jai, trzeba ukończyć szkolenie. Aby ukończyć szkolenie, trzeba się na nie dostać. To znaczy przejść test i zostać uznanym za godnego. Dwunastoletni Alex, syn cenionego archeologa, liczy, że tak właśnie się stanie. Razem z nim na egzamin stawia się troje innych śmiałków. Mają odnaleźć jako feniksa, które wpadło w ręce beduińskich kupców, a następnie odpowiednio je zabezpieczyć.
Kroniki Mumii: Lot feniksa to powieść przygodowa dla nastolatków, a to oznacza wartką akcję. Bohaterowie będą musieli przedzierać się przez pustynię bez opieki dorosłych, dogadywać się z narowistymi wielbłądami i szukać tropów wśród bezkresnych piasków. Napotkają też rozbójników, a także zabawią w złodziei. Nudy nie ma, podobnie jak i scen, których nie powinny czytać dzieciaki.
Choć to czysta, pozbawiona ambicji rozrywka, przekazuje młodym odbiorcom wartości takie jak uczciwość, odwaga, troska o świat i przyrodę. Do tego uczy paru arabskich zwyczajów. Rozczarowuje otwarte zakończenie, sugerujące kontynuację, która nigdy nie powstała. No i brakiem mumii. Co to za Kroniki Mumii bez gości w bandażach?
Joel
Kroniki Mumii: Lot feniksa
Tytuł oryginału: Flight of the Phoenix
Autor: Dave Wolverton
Przekład: Cezary Frąc
Wydawnictwo Amber
Polub nas na Facebooku.