
Niskobudżetowe widowisko science-fiction Ciemna strona księżyca powstało w 1990 roku z myślą o dystrybucji na kasetach video. Jego producenci do dziś żałują, że nie zdecydowali się na premierę kinową. Film został bowiem zaskakująco ciepło przyjęty przez fanów gatunku, a także miłośników horrorów. Do dziś zresztą cieszy się ich uznaniem…
Przenosimy się w niedaleką przyszłość, do roku… khem, 2022. Podróże kosmiczne stały się czymś dużo bardziej zwyczajnym. Latamy chociażby po to, by naprawiać satelity nuklearne i podtrzymywać funkcjonowanie innych pozaziemskich obiektów. Członkowie jednej z takich misji doświadczają tajemniczej awarii systemów zasilania i tracą panowanie nad jednostką. Na pokładzie robi się coraz chłodniej, zresztą dryfuje ona w stronę tytułowej Ciemnej strony księżyca. I wtedy właśnie z ciemności wylania się stary prom kosmiczny NASA…
Ciemna strona księżyca powstała w złotej erze science-fiction. Filmów opowiadających o załogach statków kosmicznych powstawało wówczas sporo, a ludzie mieli prawo być już nimi lekko zmęczeni. Twórcy tego widowiska zaproponowali więc zagadkę, do tego bardzo starannie budowali napięcie. Razem z bohaterami odkrywaliśmy kolejne niuanse opowiadanej historii i jesteśmy zaskakiwani ich odkryciami. To jeden z tych filmów, które wtedy – u zarania lat 90. – zwyczajnie wciągały. Intrygowały Bawiły i emocjonowały.
Nie da się ukryć, że obraz się zestarzał. Zwłaszcza w warstwie wizualnej bawić może ludzi wychowanych na ekranach dotykowych i pięknych animacjach. Wtedy jeszcze statki kosmiczne były siermiężne, pobłyskiwały światełkami, bardziej przypominały okręt podwodny niż nowoczesne jednostki chociażby z Pasażerów. Tempo akcji było też wolniejsze, ale za to był klimat. Fani Obcego, na którym Ciemna strona księżyca była bez wątpienia wzorowana, mogą coś o tym powiedzieć…
Zobacz, jeśli:
– Lubisz filmy science-fiction
– Interesujesz się zagadkami naszego świata
Odpuść sobie, jeśli:
– Denerwuje cię oldschool w filmach
– Nie przepadasz za klonami Obcego
Michał Zacharzewski
Ciemna strona księżyca, The Dark Side of the Moon, 1990, reż. D.J. Webster, wyst. Camilla More, Wendy MacDonald, Alan Blumenfeld, Joe Turkel, Ken Lesco, Robert Sampson, John Diehl, Will Bledsoe
Ocena: 7/10
Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.