The Canary Murder Case

Film The Canary Murder Case został nakręcony w 1928 roku jako film niemy, jednak sukcesy produkcji dźwiękowych sprawiły, że nie zdecydowano się na jego dystrybucję. Ostatecznie postanowiono nagrać dialogi w technologii przypominającej dzisiejszy dubbing i dodać szereg scen z rozmowami bohaterów. Problemy sprawiała Louise Brooks grająca tytułowego Kanarka. Kiedy jej kontrakt z Paramountem, dobiegł końca, wyjechała do Niemiec, by tam nakręcić dwa filmy dla innej wytwórni. Odmówiła powrotu do Stanów Zjednoczonych, w rezultacie głosu musiała użyczyć jej Margaret Livingston.

Film opowiada historię Kanarka (Louise Brooks), młodej aktoreczki, która zawraca w głowie wywodzącemu się z dobrego domu Jimmy’emu (James Hall). Jego ojciec (Charles Lane) nie wyraża zgody na ich małżeństwo, mało tego, odwiedza dziewczynę i proponuje jej niemałą sumkę w zamian za zerowanie zaręczyn. Przy okazji dowiadujemy się, że panna szantażuje kilku majętnych panów i miała już męża, który właśnie wyszedł z więzienia. Rankiem następnego dnia jej ciało zostaje znalezione w hotelowym pokoju…

W The Canary Murder Case przyglądamy się śledztwu. Takiemu w starym stylu. Detektyw chodzi po pokoju i analizuje ślady, a potem bez końca rozmawia z podejrzanymi i świadkami. Odkrywa niespójności w ich zeznaniach i zwraca uwagę na przedmioty znajdujące się w pokoju. Stosuje dedukcję i wydobywa informację. Chwilami tych rozmów jest jednak zwyczajnie za dużo. Ciągną się w nieskończoność i są szalenie statyczne, ot, dwie osoby siedzą na tle ściany i rozmawiają. Wrażenie miały robić głosy bohaterów, wciąż były nowością dla ówczesnej publiczności. Dziś nie oczarowują.

W 1929 roku scenarzyści jeszcze nie do końca umieli pisać dialogi. Stąd bohaterowie często mówią, co zamierzają zrobić, tłumaczą widzowi swoje decyzje. Czasami zwyczajnie mędrkują, kiedy indziej wykazują się daleko posuniętą naiwnością. To wszystko sprawia, że The Canary Murder Case nie zachwyca. Film spodoba się jedynie tym widzom, którzy obejrzą go z ciekawości, chcąc przekonać się, jak wyglądały pierwsze dźwiękowe kryminały.

Zobacz, jeśli:
– Kochasz bardzo stare filmy
– Lubisz kryminały
– Ciekawi cię, jak zaczynało się kino dźwiękowe

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na zawiłą i zaskakującą intrygę
– Kochasz szybką akcję

Michał Zacharzewski

The Canary Murder Case, 1929, reż. Malcolm St. Clair, Frank Tuttle, wyst. Louise Brooks, William Powell, Ned Sparks, Lawrence Grant, Gustav von Seyffertitz, Eugene Pallette, Charles Lane, Oscar Smith, Margaret Livingston, James Hall, Jean Arthur

Ocena: 5/10

Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.