
Wydany niedawno w naszym kraju Detektyw Bombel to gra planszowa dla najmłodszych dzieci. Nie jest trudna – poradzą sobie z nią nawet czterolatki. Podstawową wersję zabawy ukończą, a potem… zaczną opowiadać. To wspaniałe ćwiczenie dla ich fantazji!
Niewielkie, zamykane na magnes pudełko zawiera zestaw kart wraz z instrukcją. Pięknie ilustrowane karty tworzą cztery talie: skromną instruktażową oraz kilkukrotnie większe „Wesołe miasteczko”, „Zabawa w chowanego” i „Wyspa piratów”. W każdej z tych czterech przygód dziecko musi odnaleźć pewnie zaginione przedmioty i uniknąć władowania się w ślepą uliczkę.
Jedną z czterech przygód z gry Detektyw Bombel rozkład się na stole, a następnie kolejne karty odwraca zgodnie z przedstawioną na obrazkach logiką. Ot, na jednym obrazku znajduje się korytarz z zaznaczonymi drzwiami i schodami prowadzącymi na górę. Oznacza to, że jako kolejną można odkryć kartę z drzwiami (przedstawia wnętrze pokoju) bądź schodami (przedstawia strych). Na każdej z nich mogą, ale nie muszą być kolejne przejścia. Czasami trafiają się ślepe uliczki bądź przedmioty, które trzeba znaleźć.
Jak łatwo się domyśleć, gra Detektyw Bombel nie jest trudna i starsze dziecko poradzi sobie z nią w kilka minut. Czterolatek będzie miał frajdę dłużej, ale ukończenie wszystkich scenariuszy zajmie mu góra pół godziny. Co gorsza, następnego dnia może pamiętać drogę prowadzącą do zaginionych przedmiotów. Na szczęście tu pojawia się drugi element zabawy. Opowiadanie historii przedstawionej na obrazkach. Zmyślonej, zakręconej, zabawnej, strasznej, szalonej – do wyboru, do koloru. I to opowiadanie historii autentycznie dzieciaki bawi.
Joel
Detektyw Bombel
Twórcy: Matthew Dunstan, Simon Douchy
Polub nas na Facebooku i Twitterze.