
To jeden z tych filmów, które rozgrywają się w półmroku. Bo półmrok pomaga budować klimat, a widz nie musi wszystkiego widzieć, bo może sobie dopowiedzieć. I chyba na to dopowiadanie twórcy Opowiedz mi o Lucy mocno liczyli, zwłaszcza że bohaterowie nie rozmawiają zbyt dużo i zbyt wiele też nie robią. A wiadomo, odpowiednio nastrojony widz potrafi dostrzec głębię nawet w zwykłym ogórku…
Mamy dom gdzieś na włoskim odludziu, niedaleko plażę ze skałkami. Mieszka tu Nicole (Antonia Liskova) ze swoim mężem Romanem (Michael Neuenschwander) i ośmioletnią córką o imieniu Lucy. Mała nie lubi innych ludzi. Izoluje się od nich, unika kontaktu z innymi dziećmi. Coś tutaj nie zgrzyta. Czuć chłód, jakiś niepokój. Roman, wyraźnie starszy, dopuścił się niedawno zdrady i żyje z jej ciężarem. Nicole musi sobie z tym wszystkim poradzić. W dodatku prześladują ją dziwaczne sny. Kobieta wierzy, że jej córeczce grozi jakieś niebezpieczeństwo. Dziwne głosy i tajemnicze siły.
Ten film trzeba bardzo uważnie oglądać, żeby zrozumieć, co się dzieje. A nie jest to łatwe, bo Opowiedz mi o Lucy na kilometr pachnie europejskim kinem artystycznym. Tym, w którym dominuje wspomniany mrok, w którym obserwujemy bohaterów przy zwyczajnych czynnościach, w którym długimi minutami naprawdę niewiele się dzieje. W którym więcej mają opowiadać twarze bohaterów niż kadry czy dialogi. Widz ma się domyślać. Tworzyć sobie w głowie własną wersję opowieści…
Zakończenie ma swoją moc, ale obawiam się, że dotrwają do niego najwytrwalsi. Opowiedz mi o Lucy skutecznie zniechęci do siebie przeciętnego widza. Mimo niezłych ról męczy panującym na planie mrokiem, niedopowiedzeniami, koniecznością domyślania się, co się dzieje. Oświetleniowiec płakał, jak to kręcili. Pewnie niewiele mu zlecali…
Zobacz, jeśli:
– Lubisz niepokojące dramaty
– Cenisz kino artystyczne
Odpuść sobie, jeśli:
– Irytuje cię, jak nic nie widać, masz ochotę kupić twórcom lampy
Michał Zacharzewski
Opowiedz mi o Lucy, Occhi Chiusi, Parlami di Lucy, 2017, reż. Giuseppe Petitto, wyst. Antonia Liskova, Mia Skrbinac, Michael Neuenschwander, Mesut Karacaoglu, Linda Mastrocola
Ocena: 3/10
Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.