Dzieci Syriusza (serial)

Liczący zaledwie sześć odcinków serial Dzieci Syriusza pojawił się w Polsce jeszcze w PRL-u. Młodych widzów oczarował sensacyjną fabułą wymieszaną z elementami science-fiction, a także niesamowitą atmosferą tajemnicy. Pomysł inspirowany popularnonaukową książką „The Sirius Mystery” Roberta Temple’a okazał się bardzo nośny. Przemawiał do wyobraźni młodych ludzi. Z podobnego rozwiązania fabularnego skorzystał zresztą Stephen King, pisząc kilka lat później głośne Stukostrachy.

Zakochana w astronomii dwunastoletnia Gretchen przyjeżdża na wakacje do swojego mieszkającego na prowincji wujostwa. Szybko zaprzyjaźnia się z maoryskim łobuziakiem Ronem oraz Bevisem, uwielbiającym ptaki synem miejscowego developera (który chce osuszyć miejscowe bagna pod nowe osiedle). Zwraca też uwagę na niewielki, metalowy wiatraczek zamontowany na dachu. Ciotka twierdzi, że owa stokrotka była częścią jakiegoś silnika, ale Gretchen nie jest o tym przekonana. Choć interesuje się inżynierią, nigdy wcześniej podobnego urządzenia nie widziała…

W rzeczywistości wiatraczek jest czymś więcej i ma związek z Syriuszem zwanym też Psią Gwiazdą. Odkrycie jego tajemnicy zajmuje dzieciakom trochę czasu i nie będzie to łatwe śledztwo. Zapuszczanie się nocą na bagna to przecież składowa horrorów, a tu w podobnych wyprawach uczestniczą dzieciaki. Podobać może się przesłanie serialu i niezła gra dziecięcych aktorów. Gorzej z realizacją. Dzieci Syriusza nieco się już zestarzały. Zwłaszcza kadry i niektóre sceny obyczajowe mocno przypominają współczesne telewizyjne tasiemce.

Ciekawostką jest też książka Temple’a, która opisuje jedno z afrykańskich plemion. Dogonowie mieszkają w Zachodniej Afryce i wierzą w boga, któremu ryba zjadła prącie. Są też przekonani, że w zamierzchłej przeszłości – jakieś 5000 lat temu – ich lud utrzymywał kontakty z wysłannikami Syriusza i że gwiazda ta ma dwóch niebiańskich towarzyszy. Aż się nie chce wierzyć, że naukowcy dopiero w 1995 roku potwierdzili ich przekonania. Syriusz ma bliźniaka, a w pobliżu prawdopodobnie znajduje się też kolejna gwiazda…

Zobacz, jeśli:
– Znasz ten serial z dzieciństwa
– Lubisz fantastyczne produkcje dla dzieci
– Chcesz zainteresować dzieci astronomią

Odpuść sobie, jeśli:
– Boisz się, że wąska klatka i oldschoolowa realizacja cię rozczarują   

Michał Zacharzewski

Dzieci Syriusza, Children of the Dog Star, 1984, reż. Chris Bailey, wyst. Sarah Dunn, Jeison Wallace, Hamish Bartle, Anzac Wallace, Roy Billing, David McKenzie, Susan Wilson, Catherine Wilkin

Ocena: 6,5/10

Polub nas na Facebooku.
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.

Jedna uwaga do wpisu “Dzieci Syriusza (serial)

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.