Louis de Funes przyzwyczaił nas do produkcji, których akcja toczy się w czasach mu współczesnych. W Manii wielkości zabiera nas jednak w przeszłość, do siedemnastowiecznego Madrytu, na dwór rządzącego wówczas króla Hiszpanii. Jako poborca podatkowy don Salluste jest prawdziwym krwiopijcą. Łupi bogatych i wiernych, część zdobytych fantów zostawiając dla siebie. Jego wierny pomocnik Blaze (Yves Montand), zakochany do szaleństwa w młodej królowej (Karin Schubert), towarzyszy mu we wszystkich wyprawach.

Dworacy mają dość tak króla, jak i don Salluste’a. Pierwszego chcą obalić, co wymaga starannych przygotowań. Drugiego pozbywają się bez problemu, oskarżając za pomocą podstawionej dwórki o złe prowadzenie się. Bohater traci majątek i ląduje na bruku. Poprzysięga królowi zemstę. Zamierza pomóc Blaze’owi w uwiedzeniu królowej i w ten sposób skompromitowaniu władcy. Swój plan stopniowo zaczyna wprowadzać w życie.

Oczywiście ku naszej uciesze, bo Mania wielkości jest klasyczną komedią pełną slapstickowych gagów, żartów słownych oraz tradycyjnych już wygłupów de Funesa. Całkiem skutecznie partneruje u w tym Yves Montand, który udowadnia, że w każdym gatunku filmowym czuje się jak ryba w wodzie. Dzięki kolorytowi epoki obraz wyróżnia się na tle innych produkcji francuskiego komika. I chociażby dlatego niektórzy fani uważają go za najlepszy w jego dorobku.

Mania wielkości powstała na bazie dramatu Wiktora Hugo. Twórcy część wątków zmienili, całość znacznie „dośmieszyli”, pozwolili też bohaterom opuszczać wnętrza pałaców. Zadbali przy tym o efektowne plenery i świetne, soczyste zdjęcia. Swoją rolą rolę Blaze’a miał początkowo grać Bouvril, jednak zmarł w sierpniu 1970 roku. Swoją chorobą mocno utrudnił plany twórcom, na szczęście na ekranie tego nie widać.

Zobacz, jeśli:
– Lubisz francuskie komedie
– Kochasz de Funesa
– Też masz problemy z podatkami
– Znasz Ruy Blasa Wiktora Hugo, którego to swobodna ekranizacja

Odpuść sobie, jeśli:
– Lekarz po operacji zakazał ci się śmiać

Michał Zacharzewski

Mania wielkości, La folie des grandeurs, 1971, reż. Gérard Oury, wyst. Louis de Funes, Yves Montand, Alice Sapritch, Karin Schubert, Alberto de Mendoza, Venantino Venantini, Antonio Pica

Ocena: 7/10

Polub nas na Facebooku.
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.

Michał Zacharzewski