Wielu fanów twierdzi, że to najlepszy sezon serialu Wikingowie. I mają na potwierdzenie tej tezy bardzo mocne argumenty. Brakuje tu dłużyzn z części pierwszej i niepotrzebnych przestojów. Właściwie w każdym odcinku rozgrywa się mniejsza lub większa bitwa, krew leje się, a postacie umierają. Jednocześnie nie ma jeszcze tak bardzo widocznych schematów, które rządzą tą produkcją. One ujawnią się w kolejnych sezonach, wraz ze sporą dawką wątków naciąganych.

Sezon pierwszy zakończył się zdradą Rollo, rodzonego brata Ragnara. Wydawało się, że właśnie temu wątkowi poświęcony będzie sezon drugi. Nic z tego – konflikt zostaje rozwiązany już w pierwszym odcinku, a potem akcja przenosi się o cztery lata naprzód. A być może nawet więcej, gdyż Bjorn, syn głównego bohatera, zamienia się z krępego dzieciaka w potężnie zbudowanego osiłka, który u boku matki oraz ojczyma wyrasta na prawdziwego mężczyznę. Prędzej czy później przeżyje pierwszą miłość, a także dołączy do papy, co od początku wydaje się oczywiste. Główny wątek sezonu drugiego dotyczy jednak Anglii i tamtejszego króla, który okazuje się dla Ragnara co najmniej równym przeciwnikiem.

Serial Wikingowie dobrze się ogląda. Przed wszystkim widać trud włożony przez twórców w odwzorowanie realiów epoki, ale też opowiedzenie ciekawej, zaskakującej historii. Ragnar nie jest jednocześnie kreowany na wybitnego męża stanu. Popełnia błędy taktyczne, zniechęca swoich sprzymierzeńców, nawet swoich przyjaciół zmuszony jest trzymać na dystans. To w końcu prosty farmer, który dzięki sprytowi i inteligencji, ale też i przypadkowi, został jarlem. Bić się umie (wręcz do przesady, bohaterowie serialu to urodzeni zabójcy kładący przeciwników dziesiątkami), ale z polityką „dworską” czy „zagraniczną” wyraźnie sobie nie radzi.

Na uwagę zasługują nie tylko dobre zdjęcia i malownicze plenery, dopracowane kostiumy i rekwizyty, ale też muzyka Trevora Morrisa oraz norweskiego zespołu folkowego Wardruna. Szkoda, że kultura słowiańska – też niezwykle nośna – nie cieszy się aż taka popularnością i pewnie nie doczeka się podobnego serialu co Wikingowie. A przecież ten mógłby wyglądać podobnie. Bardzo podobnie. Nie trzeba by wiele zmieniać…

Zobacz, jeśli:
– Podobał ci się pierwszy sezon
– Lubisz efektowne, średniowieczne bitwy
– Fascynują cię wierzenia Skandynawów

Odpuść sobie, jeśli:
– Nie lubisz przemocy i krwi

Michał Zacharzewski

Wikingowie S02, Vikings, 2014, wyst. Travis Fimmel, Katheryn Winnick, Clive Standen, Jessalyn Gilsig, Gustaf Skarsgard, George Blagden, Alyssa Sutherland, Donal Logue, Linus Roache, Alexander Ludwig, Jefferson Hall

Ocena: 8/10

Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.