U Pana Boga za miedzą to trzecia i ostatnia część sagi Jacka Bromskiego, zapoczątkowanej przez U Pana Boga za piecem i kontynuowanej w U Pana Boga w ogródku. Nad Królowym Mostem, malowniczym podlaskim miasteczkiem, gromadzą się ciemne chmury. Nawet proboszcz nie ma pewności, co przyniosą. W końcu deszcz przydaje się przyrodzie, ale kiedy wody jest za dużo, dochodzi do podtopień…
Do miasteczka przybywa Marina, piękna, lecz samotna instruktorka, która ma za zadanie nauczyć miejscowych policjantów nowego systemu informatycznego. Problem w tym, że jedyny laptop do tej pory zalegał w sejfie i żaden z panów z niego nie korzystał. W Królowym Moście pojawia się też majętny Amerykanin, w którym starsi mieszkańcy miasta rozpoznają Staśka Niemotkę. Tego samego, który dwie dekady wcześniej wyruszył na podbój świata i słuch po nim zaginął.
Tymczasem w mieście zbliżają się wybory burmistrza. Do walki z dotychczasowym staje miejscowy przedsiębiorca, który chce prowadzić kampanię w zachodnim stylu. Swoje do powiedzenia chce mieć też Gruzin, bandyta z pierwszej części sagi, który wraca do nielegalnych interesów i zaczyna zatruwać życie mieszkańcom. Nic dziwnego, że proboszcz będzie musiał podjąć trudną decyzję. Inaczej jego Królewski Most zmieni się nie do poznania (a to Podlasie, a nie Wielkopolska).
Trochę zmienił się ten cykl. Pierwsza część urzekała sielskim obrazem wsi, niezwykłym językiem, krajobrazami. Pokazywała polską prowincję zawieszoną gdzieś w przeszłości, taką, jaką chciałoby się ją widzieć. U Pana Boga za miedzą przynosi alegorię politycznego życia kraju, mniej lub bardziej obfite biusty aktorek, wreszcie ciut więcej akcji. Tym razem to, że w filmie więcej się dzieje, wcale nie cieszy. Bromski zbyt mocno inspiruje się Ranczem, stawia też niepotrzebnie na dydaktykę, którą podkreśla fałszywo brzmiący kościelny dzwon. Na szczęście znajduje czas, by przypomnieć nam, za co tak naprawdę kochamy rodzimą prowincję.
Zobacz, jeśli:
– Lubisz tę serię
– Lubisz Ranczo
– Lubisz sielską prowincję
Odpuść sobie, jeśli:
– Chronicznie nie cierpisz polityki
– Nie lubisz moralizatorstwa
Michał Zacharzewski
U Pana Boga za miedzą, 2009, reż. Jacek Bromski, wyst. Krzysztof Dzierma, Agnieszka Kotlarska, Grzegorz Heromiński, Andrzej Zaborski, Mieczysław Fiodorow, Katarzyna Śmiechowicz, Emilian Kamiński, Wojciech Solorz, Małgorzata Sadowska, Jan Wieczorkowski, Agata Kryska, Władimir Abramuszkin
Ocena: 6/10
Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.