Miłośnicy gier komórkowych już kilka lat temu doczekali się solidnego menedżera. PES Club Manager to rozbudowana aplikacja stanowiąca próbę przeniesienia bardzo złożonych gier znanych z pecetów i konsol na znacznie przecież mniejsze telefony komórkowe. I to udana próba. Ilość danych, jakie serwuje tytuł, zaskoczy graczy przyzwyczajonych do nieskomplikowanych produkcji.
Zabawa rozpoczyna się od „samouczka”, który pomaga grającemu wybrać wymarzoną drużynę, ustawić zawodników na boisku i rozegrać pierwszy mecz. Wspomina również o wszystkich innych opcjach oferowanych przez grę, a tych jest sporo. Począwszy od korygowania ustawień zawodników na boisku i dopasowywania taktyki do przeciwnika, przez organizowanie kopaczom treningów, działanie na rynku transferowym, kontaktowaniem się ze sponsorami.
Zabawę rozpoczyna się w jednej z niższych lig i potem stopniowo prze w górę. Nie jest to łatwe, bo zawodników ma się anonimowych i dopiero drogą transferów można kupić tych lepszych (z bazy liczącej ponad 6000 graczy, z których każdy opisany jest dziesiątkami parametrów). Na tych najlepszych, takich jak obecny w grze Lewandowski, trzeba zbierać naprawdę długo. Ale to oni gwarantują dobre wyniki w najtrudniejszych spotkaniach.
Przeniesienie gry na komórki miało swoje konsekwencje. Wiele ekranów PES Club Manager jest malutkich, podgląd meczowy też nie obfituje w szczegóły, czasami zdarza się wreszcie tapnąć nie to pole, które się chce tapnąć. Ale zabawa wciąga. Stawia wyzwania. A wyzwania to fajna sprawa – zwłaszcza dla miłośników gier menedżerskich.
Fifi
PES Club Manager, Konami, iOS, Android
Polub nas na Facebooku!