To miała być konkurencja dla Harry’ego Pottera. Kolejna młodzieżowa saga, która oczaruje publiczność, a producentom przyniesie fortunę. I udało się. Przynajmniej finansowo. 750 milionów dolarów przychodu na całym świecie to przecież znakomity rezultat. Szkoda, że niezasłużony. Każda kolejna odsłona tego cyklu była bowiem słabsza, nudniejsza, mniej widowiskowa…
Nie jest to przypadek. Ekranizacja Kosogłosa, ostatniego tomu Igrzysk śmierci, została podzielona na dwie części. I jak w każdej książce początek nuży, gdyż to, co najciekawsze, dzieje się na końcu. Katniss udaje się przetrwać kolejne szalone rozgrywki i z podniesioną głową wraca do dystryktu trzynastego. Wkrótce staje się symbolem walki ze zbrodniczym rządem prezydenta Snowa. Wspiera jego przeciwniczkę, Almę Coin, gdyż liczy na uratowanie Peety. Jednak wcale nie jest powiedziane, że tak się stanie.
Zapewne dla fanów cyklu, zwłaszcza tych, którzy czytali książki, losy bohaterów będą bardzo ważne. Dla człowieka takiego jak ja są kompletnie obojętne, gdyż żadna z postaci nie potrafi zawalczyć o moją sympatię. Większość jest totalnie bezpłciowa lub sztampowa, naszkicowana według schematów znanych z tysiąca innych produkcji dla młodzieży. Przedstawiony świat też śmieszy. O ile w pierwszej części stanowił mało istotne tło z wyraźnie zarysowanymi różnicami społecznymi, to w kolejnych odsłonach przyglądamy mu się bliżej. Jest mało spójny, wręcz niewiarygodny. Płytki.
Gdyby więcej się w tym filmie działo, a aktorzy mieli coś ciekawego do przekazania i zagrania. Niestety, Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 1 opowiadają kolejną banalną historię typową dla powieści dystopijnych, w dodatku omijającą szerokim łukiem to, co zadecydowało o sukcesie oryginału. Więcej tu rozmów i przygotowań niż „dziania się”, więcej patosu niż humoru w dialogach. Nie tak powinien wyglądać hollywoodzki blockbuster.
Zobacz, jeśli:
– Jesteś fanem cyklu
– Chcesz wiedzieć, co to ten kosogłos
Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na produkcję bliższą pierwszej niż drugiej części
– Masz więcej niż piętnaście lat
Michał Zacharzewski
Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 1, The Hunger Games: Mockingjay Part 1, 2014, reż. Francis Lawrence, wyst. Jennifer Lawrence, Josh Hutcherson, Liam Hemsworth, Woody Harrelson, Julianne Moore, Donald Sutherland, Sam Claflin, Elizabeth Banks, Mahershala Ali
Ocena: 5/10
Polub nas na Facebooku!
5 uwag do wpisu “Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 1”