Pewnie słyszeliście już o świętym Mikołaju, brodatym starcu, który w ciągu jednej nocy obskakuje wszystkie dzieciaki na świecie i dostarcza im masę mniej lub bardziej trafionych prezentów. Okazuje się, że nie tylko on ma taką ciężką fuchę. Jest jeszcze Zając z Wyspy Wielkanocnej. Uszatek zadanie ma podobne (choć podarki nieco skromniejsze). Nic dziwnego, że powoli myśli już o przejściu na emeryturę i przekazaniu swoich obowiązków synowi, zajączkowi imieniem Zet. Problem w tym, że młody marzy o karierze perkusisty i nie ma najmniejszej ochoty na kontynuowanie rodzinnej tradycji.
Pewnego dnia zwiewa z domu i trafia do Hollywood. A dokładniej pod samochód Freda (James Marsden – D Train, Loft), który początkowo jest zaskoczony spotkaniem z gadającym zającem. Później jednak przygarnia słodkiego, choć pyskatego malucha. Oczywiście sporo czasu minie, zanim dostrzeże w futrzaku przyjaciela, ten zaś przystosuje się do praw obowiązujących w świecie ludzi. Tymczasem na Wyspie Wielkanocnej podstępny kurczak Carlos opracuje i wprowadzi w życie plan przejęcia władzy. Chce rozdawać dzieciom ziarno dla kur i raz na zawsze pozbyć się uszaków. Czy Zet zdoła temu zapobiec?
Hop to amerykańska komedia wielkanocna łącząca tradycyjny film aktorski z animowanymi postaciami – dokładnie w ten sam sposób, w zrobiono to w Kto wrobił królika Rogera. Efekt, przynajmniej dla dzieci, jest oszałamiający. Animowani bohaterowie wprowadzają mnóstwo życia do statycznego świata ludzi, a dialogi skrzą humorem. Może nie zawsze najwyższych lotów (Zet chwali się, że bobka żelkami), ale trafiającym do młodszych widzów. Twórcy zadbali o szybkie tempo, ale i pozytywne przesłanie.
Także dorośli znajdą w Hop odrobinę dobrego humoru i pewnie nie będą się nudzić. Zresztą nie mają powodów – to dobra komercyjna produkcja, która odniosła finansowy sukces na niemal całym świecie. Szkoda, że trochę nie zapada w pamięć. Mimo wszystkich oryginalnych pomysłów oraz olbrzymiej pracy włożonej przez twórców nie może równać się z serią o przygodach Alvina. Przydałoby się więcej udanych żartów oraz nieco bardziej oryginalna fabuła. Ta nie grzeszy oryginalnością.
Zobacz, jeśli:
– Szukasz świątecznego, wielkanocnego filmu
– Masz ochotę obejrzeć produkcję dla dzieci
– Lubisz króliczki, zajączki, futrzaczki
Odpuść sobie, jeśli:
– Masz uczulenie na sierść
– Stoisz po stronie kurczaków
Michał Zacharzewski
Hop, 2011, reż. Tim Hill, wyst. James Marsden, Kaley Cuoco, Gary Cole, Elizabeth Perkins, David Hasselhoff, Russell Brand
Ocena: 6/10
Polub nas na Facebooku!
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.
Jedna uwaga do wpisu “Hop”