Ja, robot to udany, inspirowany opowiadaniami Asimova film science-ficton. Historia dotycząca robotyki i sztucznej inteligencji, dziś jeszcze bardziej aktualna niż w momencie premiery. W dodatku wciąż bardzo widowiskowa. Przenosimy się w niedaleką przyszłość, kiedy humanoidalne roboty stały się czymś codziennym. … Czytaj dalej Ja, robot
We współczesnym kinie hollywoodzkim filmy takie jak Elizjum to niestety rzadkość. Nieczęsto bowiem widowiskowe światy są czymś więcej niż tylko pretekstem do efektownej rozwałki. Rzadko kiedy stanowią próbę spojrzenia w przyszłość i zastanowienia się, jak mogłoby wyglądać nasze życie za … Czytaj dalej Elizjum
Drużyna A z 2010 roku to kinowy remake jednego z najpopularniejszych seriali lat 80. Remake niezbyt wierny, ale też i nie za piękny, wyraźnie pozbawiony atmosfery oryginału. Bo choć są tu wszystkie jego składniki, zwroty akcji, niezłe żarty, efektowne strzelaniny, … Czytaj dalej Drużyna A (2010)
Dwie dekady temu Andrzej Bartkowiak uchodził za cenionego hollywoodzkiego operatora. Od początku lat 80. pracował przy naprawdę dobrych filmach. Nakręcił Werdykt, Czułe słówka, Honor Prizzich czy Speed, a nawet zajmował się Zabójczą broń 4. I przez cały ten czas marzył … Czytaj dalej Romeo musi umrzeć
Żeby nakręcić dobry sequel, trzeba zrozumieć przyczyny sukcesu oryginału. David Twohy nie odrobił pracy domowej i nie wiedział, dlaczego Pitch Black tak bardzo spodobał się widzom. Myślał, że chodzi o bohatera (fajnego, owszem) i konwencję science-fiction. Dlatego właśnie Kroniki Riddicka … Czytaj dalej Kroniki Riddicka
Steven Seagal od lat nie kręci dobrych filmów. Niektórzy nawet twierdzą, że nie kręcił ich nigdy. Jednak na początku lat dziewięćdziesiątych lżejszy o kilkadziesiąt kilogramów i znacznie młodszy aktor przyciągał widzów do kin. Teraz nie ma im wiele do zaoferowania. … Czytaj dalej Niebezpieczny człowiek
Z dala od polityki 