
Tuż po premierze Jedna bitwa po drugiej została okrzyknięta jednym z najlepszych filmów 2025 roku. I choć producentom na etapie dystrybucji kinowej przyniosła straty, to w dalszej perspektywie pewnie będą się nią szczycić. Bo to naprawdę dobra rzecz, choć oczywiście nie dla wszystkich.
W przydługim prologu poznajemy Pata (Leonardo DiCaprio), który dołącza do lewicowej grupy terrorystycznej French 75. Jako specjalista od ładunków wybuchowych pomaga jej walczyć z prawicowym reżimem, wyraźnie nieprzychylnym imigrantom i wszelkim mniejszościom. Z czasem wiąże się z atrakcyjną liderką ruchu, Perfidią (Teyana Taylor), a na świat przychodzi ich dziecko. Jednak upokorzony niegdyś przez kobietę pułkownik Lockjaw (Sean Penn) dopada ją i grupa rozsypuje się. Pat w ostatniej chwili ucieka z córeczką gdzieś na zachód.
Szesnaście lat później dziewczynka (Chase Infiniti) jest już nastolatką wychowywaną przez samotnego ojca. Postarzały Pat okazuje się typowym slackerem, narkomanem i alkoholikiem, który spędza całe dnie w łóżku. Nauczył jednak córkę ostrożności, unikania telefonów, niewychylania się. Problem w tym, że marzący o politycznej karierze Lockjaw przypomina sobie o nich i pojawia się w okolicy. Bohaterowie zmuszeni są uciekać…
Tę historię – pokazującą prawicę jako zagrożenie, ale jednocześnie natrząsającą się z lewicy – Anderson opowiada ze swadą i przy akompaniamencie ciągle grającej muzyki. Ma do dyspozycji świetnych aktorów, którzy umiejętnie przerysowują swoje role. DiCaprio jest doskonały jako znerwicowany ciapa, Lockjaw cudownie przerysowany, zaś Carlos (Benicio del Toro) śmieszy jako lokalny sensei. Do historii kina przejdzie zapewne ciekawie pomyślana scena pościgu po pagórkowatej szosie, choć błyskotliwych pomysłów tu więcej.
A ponieważ większość bohaterów tego filmu to idioci, należy skonstatować, że Jedna bitwa po drugiej to również krytyka coraz głupszego społeczeństwa. Warto o tym mówić głośno, bo głupienie jest politykom i mediom na rękę, a zwykłym ludziom niekoniecznie…
Zobacz, jeśli:
– Lubisz kino Paula Thomasa Andersona (nie mylić z Wesem)
– Zainteresował cię temat
– Znasz książkę, na której film bazuje
Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz, że DiCaprio wreszcie zagrał źle
– Sądzisz, że to średniowieczne kino batalistyczne
Michał Zacharzewski
Jedna bitwa po drugiej, One Battle After Another, 2025, reż. Paul Thomas Anderson, wyst. Leonardo DiCaprio, Sean Penn, Benicio del Toro, Regina Hall, Teyana Taylor, Chase Infiniti, Wood Harris, Alana Haim, John Hoogenakker, Shayna McHayle, D.W. Moffett, Paul Grimstad, Starletta DuPois, Eric Schweig, Tony Goldwyn, Kevin Tighe, Dan Chariton, April Grace, Jena Malone, Bogdan Szumilas
Ocena: 9/10
Polub nas na Facebooku, TikToku, BlueSky i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.