
To nie jest aż tak zły film, jak go malują. Atlas ma wszelkie cechy blockbustera, zarówno te pozytywne, jak i negatywne, a do tego porusza modną obecnie kwestię sztucznej inteligencji. Nie zagłębia się w nią, ale przypomina, że wszystko ma dwie strony.
W 2043 roku wyposażony w sztuczną inteligencję android Harlan (Simu Liu – Barbie) zabija swoją konstruktorkę i wypowiada wojnę homo sapiens. Po prostu podobnie jak Thanos dochodzi do wniosku, że jest nas trochę za dużo i sami dla siebie stanowimy zaskoczenie. W efekcie jego działań giną trzy miliony ludzi. Ostatecznie terrorysta odkrywa, że nie ma szans nas pokonać, i bezczelnie ucieka w kosmos.
28 lat później na Ziemi wpada jeden z jego agentów. Przypadkowo to właśnie córce owej konstruktorki, niejakiej Atlas (Jennifer Lopez – Wystrzałowe wesele), udaje się wyciągnąć z niego, że Harlan ukrywa się na jednej z planet w galaktyce Andromedy. Wkrótce kobieta dołącza do oddziału bojowego mającego odnaleźć gościa i raz na zawsze go zniszczyć. Problem w tym, że żołnierze do walki wykorzystują mechy wyposażone w AI, a Atlas od AI stroni. Nie ufa jej tak, jak ja nie ufam psom.
Atlas to efektowny film, w którym gigantyczne roboty walczą ze sobą na odległej planecie. Wygląda to widowiskowo, chwilami może nawet zbyt widowiskowo. Trudno się oprzeć wrażeniu, że nikt dokładnie nie przemyślał flory owego globu. To nie Pandora z Avatara, niewiele się tu zgadza i jeszcze mniej ma sens. Niektórym widzom może też przeszkadzać, że znaczną część czasu ekranowego zajmują pogawędki sztucznej inteligencji z niechętną mu Atlas.
Zresztą sporo w tym filmie rzeczy zbędnych. Choćby cały wątek „winy” głównej bohaterki i jej niesamowite zaangażowanie w sprawę. Jeden przypadek goni tu inny, jedna klisza gatunkowa drugą. W dodatku humor nie powala, a cała historia jest mocno naciągana. Cóż z tego, skoro ogląda się nią nieźle. Kto potrafi wyłączyć mózg i po prostu chłonąć opowieść, doceni tę produkcję. Fabularnie Atlas to przeciętniak, ale za to widowiskowy. Niektórzy takie kino lubią.
Zobacz, jeśli:
– Lubisz blockbustery
– Kochasz mechy
– Nie rażą cię filmowe głupotki
Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na kino SCIENCE fiction
Michał Zacharzewski
Atlas, 2024, reż. Brad Peyton, wyst. Jennifer Lopez, Simu Liu, Sterling K. Brown, Gregory James Cohan, Abraham Popoola, Lana Parrilla, Mark Strong, Briella Guiza, Adia Smith-Eriksson, Logan Hunt, Paul Ganus, Justin Walker White, Zoe Boyle, Lesley Fera, Samantha Hanratty, Dawayne Jordan, Nicholas Walker
Ocean: 5,5/10
Polub nas na Facebooku, TikToku i Instagramie.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.