Owls Woods Graves to pochodzący z Krakowa polski zespół grający black metal z odrobiną… punka. Takie było założenie już na początku działalności kapeli. Jego członkowie, The Fall oraz E.V.T, znali się już wcześniej z Medico Peste, jednak chcieli grać nieco inną muzykę. Nieco bardziej przystępną. Pomysł wypalił, choć w 2022 roku basista i wokalista The Fall opuścił skład, ustępując miejsca M. i Bartkowi Klisiowi.

Wcześniej jednak nagrał Secret Spies of The Horned Patrician, płytę, na której znalazło się dziewięć utworów. Otwiera ją trashowy The Entity, po którym błyszczy skoczny Return of Satan, mocny, radosny, wzbogacony o punkowe chórki. Podobnie pachnie też Antichristian Hooligan, który bawi i podrywa z fotela. Uwagę moją zwrócił też Bats in the Belfry, nieco garażowy kawałek, ale wpadający w ucho, z mocnym riffem i miarowo pracującą perkusją. To zresztą najdłuższy utwór na płycie.

Ciekawostką są kompozycje nagrane po polsku z Idzie Diabeł na czele. To kolejny utwór, w którym obok charkoczącego wokalisty pojawia się punkowy szum gitar i szalejąca perkusja. Jest jeszcze Zobaczysz, który kończy płytę. Mroczny, ponoć zimnofalowy, na pewno ciekawy. Oba te utwory nie wszystkim przypadną do gustu, ale docenią je ci fani, którzy są otwarci na muzykę i potrafią docenić nowe rozwiązania.

W ogóle Secret Spies of The Horned Patrician jest płytą, na której nie brakuje oryginalnych kompozycji. Zespołowi udaje się uciec od schematu, w który popada wiele zespołów black metalowych, grających same podobne do siebie utwory. Owls Woods Graves nie tylko szukają, ale też bawią się muzyką. Eksperymentują. I za to ich właśnie lubię.

Joel

Owls Woods Graves, Secret Spies of The Horned Patrician

Polub nas na Facebooku, TikToku i Instagramie.